Co koronawirus w opolskiej porodówce oznacza dla kobiet w ciąży?

Ciągle nie wiadomo kiedy rodzące opolanki będą mogły wrócić na porodówkę. Przyjęcia nadal są wstrzymane. Wszystko przez koronawirusa, którego wykryto u jednego z pracowników pododdziału, gdzie przebywają pacjentki po porodzie z noworodkami.

Po wykryciu SARS – CoV-2 na porodówce wdrożono procedury przygotowane przez opolski sanepid. Osoby, które miały kontakt z chorym zostały odesłane na kwarantannę. Od personelu pracującego w Klinicznym Centrum Oddziału Ginekologiczno-Położniczego zostały pobrane także wymazy do badań.

Opolska porodówka jest jedynym szpitalem w całym województwie o I stopniu referencyjności. Oznacza to, że właśnie do stolicy regionu trafiają najtrudniejsze przypadki. Będzie tak nadal, a pacjentki z patologią ciąży do 32. tygodnia ciąży wciąż mogą się zgłaszać do szpitala zlokalizowanego przy ulicy Reymonta.

Przyszłe mamy z ciążą powyżej 32. tygodnia przyjmowane są w szpitalach w Nysie i Kędzierzynie-Koźlu. Pacjentki powyżej 34. tygodnia mogą zgłaszać się do Strzelec Opolskich, natomiast powyżej 37. tygodnia do pozostałych szpitali.

Kliniczne Centrum Oddziału Ginekologiczno-Położniczego zawiesiło do odwołania przyjęcia pań powyżej 32. tygodnia ciąży we wtorek 4 sierpnia. Pacjenci przebywający na pododdziale rooming są sukcesywnie wypisywani do domów.

Najnowsze artykuły