Czy województwu opolskiemu grozi lockdown?

Przed tygodniem decyzją rządu województwo warmińsko-mazurskie zostało objęte obostrzeniami przypominającymi lockdown. Takie rozwiązanie nie powinno być wprowadzone w najbliższym czasie w naszym województwie.

Dziś w całym kraju potwierdzono 4786 nowych zakażeń koronawirusem. Najwięcej z nich pochodzi z województw: mazowieckiego (1051), pomorskiego (643), śląskiego (373), dolnośląskiego (352), kujawsko-pomorskiego (336) i podkarpackiego (335). Najmniej pozytywnych testów otrzymali mieszkańcy województwa opolskiego – 84.

Z tego też powodu wątpliwe, aby w najbliższych tygodniach doszło do jakiejś katastrofy i zaostrzenia obostrzeń w naszym regionie. Przypomnijmy, że w województwie warmińsko-mazurskim ponownie zamknięte zostały wszystkie instytucje kultury, galerie handlowe czy boiska, bądź korty tenisowe na otwartym powietrzu.

W całym województwie opolskim dostępnych jest 613 łóżek dla pacjentów z COVID-19, a 199 z nich jest zajętych. Ta statystyka brzmi bardzo pocieszająco, jednak trzeba brać pod uwagę, że w szpitalu tymczasowym w Opolu brakuje kadry. Z tego też powodu szpital nie może przyjąć wszystkich potrzebujących tego pacjentów.

Jak donosi RMF FM, wprowadzenie rygorystycznych obostrzeń może nastąpić w najbliższych dniach w województwach pomorskim i lubuskim. Zamknięte mogą zostać szkoły, galerie handlowe, hotele, obiekty sportowe, kina i teatry. Jak donosi radio – być może już od najbliższego weekendu.

Wątpliwe wydaje się, aby w województwie opolskim zaostrzono obostrzenia. Trzeba jednak pamiętać, że byliśmy już świadkami zaostrzenia obostrzeniem w całym kraju, po tym, jak wprowadzono strefy żółte i czerwone. 

Najnowsze artykuły