Grad goli w Bielsku-Białej! Odra postraszyła lidera
Piłkarze Odry Opole w środowy wieczór rozegrali spotkanie z liderem Fortuna 1 Ligi – Podbeskidziem Bielsko-Biała. Przeciwnicy opolan przed spotkaniem przygotowali już fetę z okazji awansu, bowiem ewentualne zwycięstwo nad niebiesko-czerwonymi gwarantowało im awans. Odra tanio skóry jednak nie sprzedała i walczyła o punkty do ostatnich minut.
Od początku spotkania to podopieczni trenera Dietmara Brehmera narzucali tempo gry, stawiając głównie na posiadanie piłki. Lider starał się kąsać, stwarzając cztery sytuacje bramkowe w przeciągu 20 minut. Odra z kolei nie potrafiła ze swojej dobrej gry wyciągnąć bramek. Taką udało strzelić się chwilę przed tym, jak Podbeskidzie wyszło na prowadzenie. Sędzia liniowy błędnie wskazał jednak spalonego. Chwilę po tej sytuacji bramkę dla Podbeskidzia zdobył Bartosz Jaroch, który precyzyjnie przymierzył z pola karnego. Cztery minuty po nim drugą bramkę dla gospodarzy zdobył Karol Danielak. Gdy mogło się już wydawać, że mecz dla opolan się skończył, przepiękną bramkę do szatni zdobył niezawodny tego lata Patryk Janasik. Odra po pierwszej połowie przegrywała 1-2.
Szkoleniowiec opolskiej drużyny zdecydował się na wprowadzenie Jarosława Czernysza w miejsce Dawida Błanika zaraz po zmianie stron. O wiele lepiej drugie 45 minut rozpoczęli gospodarze, którzy po samobójczym trafieniu Piotra Żemły ponownie wyszli na dwubramkowe prowadzenie, które w 63. minucie podwyższył Michał Rzuchowski. Mogłoby się wydawać, że przy różnicy trzech bramek, opolanie się poddadzą. Nic bardziej mylnego. Oni dopiero rozwiązali worek z bramkami. W 73. minucie do siatki trafił Szymon Skrzypczak, a osiem minut po nim dokonał tej samej sztuki Jarosław Czernysz. Niebiesko-czerwoni walczyli do końca, jednak nie udało im się strzelić czwartej, wyrównującej bramki. Pokazali się jednak z bardzo dobrej strony przed ostatnimi dwoma spotkaniami w tym sezonie.
Swoje kolejne spotkanie podopieczni trenera Dietmara Brehmera rozegrają już w najbliższą niedzielę, 19 lipca. Przy Oleskiej podejmą bezpośredniego rywala w walce o utrzymanie – Olimpię Grudziądz. Spotkanie zostanie rozegrane o 18:00. Ewentualne zwycięstwo będzie mogło opolanom zapewnić utrzymanie na zapleczu ekstraklasy. Przegrana z kolei, bardzo to utrudni.
Podbeskidzie Bielsko Biała 4-3 Odra Opole
Bramki: Bartosz Jaroch 36′, Karol Daniel 40′, Piotr Żemło (sam.) 49′ Michał Rzuchowski 63′ – Patryk Janasik 45′, Szymon Skrzypczak 73′, Jarosław Czernysz 81′.
Podbeskidzie: Polacek – Jaroch, Osyra, Komor, Gach – Danielak, Rzuchowski, Figiel, Nowak (84′ Rakowski), Sopoćko (70′ Laskowski) – Roginić (80′ Biliński). Trener: K. Brede
Odra: Kuchta – Tabiś, Kostrzycki, Żemło, Janasik – Czyżycki, Błanik (Czernysz 46′), Bonecki (Mikinic 59′), Niziołek, Janus – Piech (Skrzypczak 59′). Trener: D. Brehmer.
Sędziował: Damian Sylwestrzak Widzów: 3700.
