Syrenki, fiaciki, żuki, nysy i wiele innych starych aut pojawi się u nas

To będzie prawdziwa gratka dla fanów motoryzacji w stylu retro. W niedzielę 25 sierpnia od godz. 9.00 przy Stegu Arenie trwać będzie na V Opolski Zjazd Pojazdów PRL-u połączony z rajdem. Zjadą się posiadacze i fani samochodów oraz motocykli wyprodukowanych w latach 1944-1991 w krajach tzw. demokracji ludowej.

To wcale nie tak odległe czasy, gdy na polskich drogach królowały maluchy, wartburgi i duże fiaty, a tylko z rzadka przemykał zachodni samochód. Teraz te proporcje odwróciły się zupełnie. Obserwujemy jednak coraz większy sentyment do aut rodem z PRL i innych krajów ówczesnego bloku wschodniego.

– Chcemy przypomnieć czasy, gdy te auta królowały na polskich drogach – tłumaczy jeden ze współorganizatorów Sławomir Milewski. – Imprezę organizujemy już po raz piąty i obserwujemy, że zainteresowanie jest coraz większe. Dowodem jest także to, że w ubiegłym roku zgłosiliśmy imprezę w ramach Budżetu Obywatelskiego i wygraliśmy, a więc mieszkańcy bardzo chcą tego wydarzenia

Impreza organizowana jest przez Opolski Ruch Pojazdów Zabytkowych, któremu prezesuje Jarosław Kwieciński. To on najpierw w pojedynkę, a potem wspólnie z Januszem Sową rozkręcali pierwsze edycje Opolskiego Zjazdu Pojazdów PRL. Jakie auta zobaczymy tym razem?

– Będzie ich ponad setka, dla pierwszych 130 załóg, które się zarejestrują i przyjadą na zjazd, zapewniamy jedyną i niepowtarzalną pamiątkę w stylu PRL oraz posiłek – wylicza Jarosław Kwieciński. – Pośród motocykli zobaczymy ETZ, Jawę, MZ, WSK, Bałkana, SHL, M72 i Rometa. Jeśli chodzi o samochody to oczywiście będzie: Syrena, Wartburg, piękna zabytkowa Tatra, Fiaty 125p i 126p, Warszawa, Polonez, Nysa, Wołga, czechosłowacki kabriolet – Skoda Felicja, Żuk, Dacia, Skoda 105 S, 120 i 100 oraz Tarpan.

Organizatorzy co roku szukają ciekawej rocznicy związanej z tym wydarzeniem. Przed rokiem było to rozpoczęcie produkcji samochodów: 40 lat – Poloneza, 60 lat Żuka oraz 70 lat Stara. Teraz minie 25-rocznica zakończenia produkcji Nysy i to ten samochód będzie motywem przewodnim Zjazdu.

– Też jestem wielkim pasjonatem tych samochodów – opowiada Sławomir Milewski. – Mam dużego fiata. Musiał być w kolorze pomarańczowym, bo takim jeździli moi rodzice. Szkoda tylko, że ma wmontowany silnik poloneza, bo bardzo cenię sobie, gdy każde auto ma tylko oryginalne części

Zabytki wyjadą też w miasto. Ważną częścią zjazdu jest rajd. W godzinach od 12.00 do 14.00 w niedzielę spodziewajcie się więc na opolskich ulicach dużo większej liczby zabytkowych samochodów.

– Trasy nie zdradzimy, to niespodzianka – mówi Jarosław Kwieciński. – Oczywiście, że to rajd turystyczny z poszanowaniem kodeksu drogowego. Chodzi o to, żeby przejechać trasę, odwiedzić zakątki miasta z czasów PRL-u, odpowiedzieć na pytania związane z budowlami i miejscami charakterystycznym dla minionej epoki. Mamy aż 30 pucharów, także dla najładniejszego motocykla i samochodu.

Rok temu zwycięzców Rajdu po Opolu śladami PRL-u nagrodzono książkami Andrzeja Hamady „Architektura Opola wpisana w dzieje miasta”. Tym razem na zwycięzców czekają albumy ze zdjęciami Adama Śmietańskiego – fotografa, który od czasów powojennych dokumentował odbudowujące się Opole.

Na zdjęciu na pierwszym planie piękna czechosłowacka Skoda. Fot. Bartosz Krasoń.

Najnowsze artykuły