Trwa zła seria Gwardii

Nasi szczypiorniści przegrali na wyjeździe z zajmującą przedostatnie miejsce w tabeli PGNiG Superligi drużyną z Tarnowa 26-31. Była to czwarta z rzędu porażka podopiecznych trenera Rafała Kuptela.

Niestety to był bardzo nieudany występ Gwardii. Jeden ze słabszych zespołów w krajowej elicie zwyciężył zasłużenie. W ekipie Azotów świetny mecz rozegrali: bramkarz Patryk Małecki i niezwykle skuteczny lewoskrzydłowy Łukasz Kużdeba. Pierwsza połowa spotkania była wyrównana. O zwycięstwie gospodarzy w dużej mierze zadecydowała słaba gra Gwardii w ataku przez większość drugiej połowy.

Do przerwy gospodarze prowadzili 16-15. Na początku drugiej połowy odskoczyli. Nasi zawodnicy przez dziesięć minut zdobyli tylko jedną bramkę i w 40. min było 21-16. W ciągu kolejnych 10 minut opolanie trafili jedynie trzy razy. W 50. min przewaga Azotów wynosiła sześć goli (25-19). Gwardii udało sie zmniejszyć stratę do trzech goli (25-22), ale bardziej zbliżyć do rywali już się im nie udało i musieli opuszczać boisko w roli pokonanych.

Kolejny mecz Gwardia zagra na wyjeździe z mistrzem Polski – Vive Kielce. To spotkanie w najbliższy piątek 13 grudnia. Po nim nastąpi półtoramiesięczna przerwa w rozgrywkach. Powrót do zmagań w PGNiG Superlidze zaplanowano na 29 stycznia. Wówczas opolanie zagrają u siebie z MKS-em Kalisz.

Azoty Tarnów – Gwardia Opole 31-26 (16-15)
Azoty: Małecki – Grozdek, Tokuda 3, Sanek, Nowak 1, Tarcijonas 2, Kowalik 3, Dadej 5, Kużdeba 11, Pedryc 3, Wojdan 3. Trener Marcin Markuszewski.
Gwardia: Malcher, Zembrzycki – Lemaniak 3, Siwak 1, Zarzycki 1, Klimków 3, Mokrzki 3, Zieniewicz 3, Jankowski 2, Kawka 3, Mauer 6, Milewski, Morawski, Działakiewicz 1, Skraburski. Trener Rafał Kuptel.
Sędziowali: Michał Fabryczny (Mysłowice) i Jakub Rawicki (Katowice). Kary: Azoty 4 min, Gwardia 12 min. Widzów 1600.

Najnowsze artykuły