125 lat Muzeum Śląska Opolskiego [wywiad]

O bogatej historii Muzeum Śląska Opolskiego oraz wyzwaniach, przed jakimi stoi instytucja promująca nasz region, rozmawiamy z dyrektorką Iwoną Solisz.

– Jakie były początki Muzeum Śląska Opolskiego i kiedy zostało założone?

– Muzeum Miejskie w Opolu powstało na fali budzącej się świadomości, że należy dokumentować i popularyzować historię lokalną, nie tylko zbierać pamiątki i zabytki, ale też je udostępniać. Pierwsze pomysły, aby powstało miejskie muzeum, pojawiły się już w 1897 roku, za sprawą stowarzyszenia działającego w mieście określanego mianem „Filomatów”. Jego członkowie zajmowali się popularyzowaniem wiedzy o historii Opola i w 1900 roku dzięki staraniom ówczesnego burmistrza Opola Artura Pagelsa i prawnika Paula Vogta, podjęli inicjatywę prowadzenia Muzeum Miejskiego w Opolu.

– Jakie były główne cele i misja muzeum w momencie jego powstania?

– W pierwszej kolejności skupiono się na pokazywaniu wyników wykopalisk archeologicznych i prac badawczych, prowadzonych w okolicach Opola: w Groszowicach i w Nowej Wsi Królewskiej. Dosyć szybko określono cele i założenia rozwoju muzeum. Skoncentrowano się przede wszystkim na budowaniu kolekcji związanej z pradziejami i historią miasta w tym m.in.: handlu i rzemiosła. Gromadzono także pamiątki po zasłużonych i znanych mieszkańcach Opola. Gromadzono zbiory przyrodnicze, w tym geologiczne i paleontologiczne. Na początku swojej działalności muzeum nie funkcjonowało w takim systemie jak obecnie, było dostępne dla odwiedzających jedynie trzy razy w tygodniu po dwie godziny. W muzeum funkcjonowały trzy działy: prehistoryczny, przyrodniczy, kulturalno-historyczny. Warto zauważyć, że odwiedzający mogli także zobaczyć, jak wygląda odległy dla nich świat, dzięki m.in. zbiorom przyrodniczym, bo poza rodzimymi gatunkami roślin i zwierząt gromadzono egzotyczne eksponaty, takie jak m.in. wypreparowanego krokodyla czy czaszki słonia i hipopotama – co w tamtych czasach było nie lada atrakcją.

– Jakie były najważniejsze momenty w historii muzeum, które miały kluczowe znaczenie dla jego obecnego charakteru? Kiedy stało się instytucją regionalną?

W ponadstuletniej historii funkcjonowania muzeum miało miejsce oczywiście wiele różnorakich zmian. Możemy zacząć od samej lokalizacji i muzealnych siedzib, których na przestrzeni lat było kilka. W obiekcie, w którym znajdujemy się obecnie, czyli dawnym kolegium jezuickim muzeum mieści się nieprzerwanie od 1932 roku. Instytucja przez pierwsze pięćdziesiąt lat swojego funkcjonowania była instytucją miejską. Zmiany nastąpiły w 1949 roku, kiedy podjęto decyzje, że muzea miejskie stają się placówkami państwowymi. Były to oczywiście decyzje polityczne na szczeblu centralnym i nie dotyczyły tylko naszego muzeum – taka była ówczesna polityka władz komunistycznych. I tak od 1 stycznia 1950 roku instytucja zaczęła funkcjonować pod nazwą Muzeum Śląska Opolskiego jako jednostka regionalna.

– Jak tworzono kolekcję zbiorów muzeum?

W sumie już w 1904 roku ustalono strategię  gromadzenia zbiorów. Za tą koncepcją i późniejszymi działaniami stali oczywiście konkretni ludzie, radni miejscy, nauczyciele, ale też pasjonaci historii. W tamtym czasie znaczące zbiory stanowiły eksponaty archeologiczne i przyrodnicze. Równoległe gromadzono zbiory kulturalno-historyczne, którymi opiekował się archiwariusz miejski – Alferd Steinert, który aż do 1945 roku pełnił rolę kierownika Muzeum.  Warto podkreślić, że pomimo tego, iż część zbiorów zostało zniszczonych i rozkradzionych w czasie zawieruchy końca II wojny światowej, w początkach 1945 roku, kiedy Opole było palone i niszczone, to gmach naszego muzeum przetrwał i udało się zabezpieczyć część zbiorów. W 1946 roku został zatrudniony wykształcony i doświadczy kustosz. Był to Józef Obuchowski, który przyjechał do Opola jako repatriant i zajmował się przygotowaniem muzeum do ponownego otworzenia, stało się to 1 września 1946 roku.

– Z czasem instytucja zaczęła się profesjonalizować i zatrudniać także fachowców?

– W latach pięćdziesiątych ukonstytuowały się profesjonalne działy z wykształconymi w tym kierunku pracownikami w działach: archeologicznym, etnograficznym, przyrodniczym, sztuki oraz historycznym. Coraz bardziej istotną funkcją była działalność edukacyjna, stąd powstanie działu naukowo-oświatowego. To co było nowością w porównaniu do poprzednich lat gromadzenia zasobów muzeum to było utworzenie działu sztuki, w którym gromadzono m.in. dzieła malarstwa polskiego XIX i XX wiecznego. Bogata kolekcja znanych artystów polskich m.in. Malczewskiego, Chełmońskiego itd. miała na celu budowanie tożsamości polskiej na terenie Śląska Opolskiego. W okresie tym szukano wyróżnika i wizytówki muzeum, stąd rozpoczęto kolekcjonowanie prac Jana Cybisa, artysty pochodzącego z naszego regionu (okolice Głogówka), w efekcie muzeum posiada największą kolekcje jego prac. Od lat sześćdziesiątych w muzeum zaczęła również funkcjonować pracownia konserwacji zabytków.

– W jaki sposób staracie się Państwo dotrzeć do szerokiego kręgu odbiorców, w tym młodszych pokoleń?

To nie są czasy zwiedzenia Muzeum w ciszy i w kapciach. Staramy się wdrażać nowoczesne narzędzia i atrakcyjne formy prezentacji. Przy założeniu, że najważniejszy jest kontakt odwiedzających z artefaktami w muzeum, nie ograniczamy się do prezentowania samych wystaw. Nasza działalność to cały szereg wydarzeń towarzyszących, edukacyjnych, warsztatowych i popularyzatorskich, w tym koncertów, czy emisji filmów. Na zorganizowanej w muzeum grudniowej konferencji dla pracowników instytucji kultury rozmawialiśmy o wykorzystaniu najnowszych narzędzi technologicznych, sztucznej inteligencji, czy technologii VR w działalności muzealnej. Szukamy nowych rozwiązań, które będą atrakcyjne dla różnych grup wiekowych, czyli także dla młodszego pokolenia, które bez świata elektroniki nie postrzega czasami rzeczywistości, lub które będą uzupełnieniem dostępności dla osób ze szczególnymi potrzebami.

– Jakie są najważniejsze wyzwania, przed którymi Muzeum stoi obecnie?

– Na pewno wyzwaniem jest pokazanie tego jak bogatą mamy historię, jak ciekawe i wartościowe są nasze zbiory. Wyzwaniem jest odpowiednie przechowywanie muzealiów, których nie prezentujemy na wystawach, a więc problem ich magazynowania. Tak to jest we wszystkich tego typu instytucjach muzealnych i nad tym obecnie pracujemy. Ale w momentach jubileuszu zależy nam na zaprezentowaniu tego co najcenniejsze. Nasi goście mogą aktualnie zobaczyć taki wyjątkowy zabytek średniowieczny: Madonnę Tronującą  z Dzieciątkiem – najcenniejszą rzeźbę w naszej kolekcji rzeźby.  Na wystawie „Nie zapomnij odwiedzić muzeum – przyniesie ci radość” pokazujemy historię i zabytki pochodzące z przedwojennego opolskiego muzeum. Z drugiej strony pracujemy cały czas nad dalszym rozwojem muzeum, aby kierunkowe działania w zakresie gromadzenia zbiorów były dokładnie określone i sprecyzowane. Chcemy pokazywać historię naszego regionu, chociażby przez pryzmat arystokratycznych rodów, których działalność na Śląsku w minionych wiekach była szczególnie istotna np. książąt Wirtemberskich które wybudowali i przez lata rozwijali Karlsruhe – dzisiejszy Pokój.

fot. Michał Grocholski/MŚO

Najnowsze artykuły