Ćwiczenia służb na Biskupiej Kopie. W akcji kilkuset strażaków
Ponad 400 strażaków z 4 województw, w tym ponad 100 strażaków województwa opolskiego, weźmie udział w 36-godzinnych ćwiczeniach na terenie powiatów nyskiego i prudnickiego pn. Biskupia Kopa 2025. Celem ćwiczeń jest doskonalenie działań operacyjnych na obszarze leśnym w górskim terenie.
– Ćwiczenia, które przed nami, to tak naprawdę ćwiczenia, które miały odbyć w czwartym kwartale ubiegłego roku. Niestety powódź pokazała nam, że ćwiczenia trzeba odłożyć, a mogliśmy przećwiczyć trakcie tej powodzi różne założenia, które teraz będziemy wdrażali w życie – podkreśla nadbryg. Paweł Kielar, Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.
Scenariusz ćwiczeń jest następujący: na na terenie województwa opolskiego od kilku tygodni panują bardzo wysokie temperatury, występuje brak opadów i został wprowadzony przez Lasy Państwowe najwyższy stopień zagrożenia pożarowego obszarów leśnych oraz zakaz wstępu do lasów. Drobnych pożarów wybucha wiele, natomiast 11 czerwca dochodzi na terenie powiatu prudnickiego do pożaru, który rozwija się bardzo szybko.
– Aby zwalczać tak duże pożary wielkopowierzchniowe zadysponowane zostaną siły centralnego odwodu operacyjnego. To trochę tak jak w czasie powodzi, kiedy naszych sił i środków było za mało, wzywamy pomoc z sąsiednich województw i tutaj zakładamy wsparcie kompanii gaśniczych jeszcze z 3 województw: lubuskiego, dolnośląskiego i wielkopolskiego – tłumaczy Kielar.
– Tutaj zakładamy pożar wielkopowierzchniowy na terenie górskim, gdzie spotkamy się z wieloma problemami związanymi z tym, że trudno będzie dojechać do miejsca pożaru. Podstawowym problemem będzie podawanie wody na duże odległości i przy dużych przewyższeniach. Zakładamy, że różnica od źródła wody do miejsca prowadzenia pożaru to będzie około 400 m. To daje nam 40 atmosfer. Celem tych ćwiczeń będzie też zapewnienie stałego podawania wody przez okres około 40 minut na dużych odcinkach. Wtedy trzeba dostarczyć do miejsca pożaru około 40000 l na minutę. W trakcie takich ćwiczeń zakładamy też różnego rodzaju zdarzenia, które rzeczywiście w prawdziwym obszarze działań ratowniczych występują, będą sytuacje związane z z wypadkami czy ratowników, czy osób postronnych czy pojazdów, które dodatkowo komplikują działania.
Bardzo ważnym elementem ćwiczeń będzie budowanie systemu łączności w terenie górskim. Jak zaznaczają strażacy, cenna jest lekcja i wnioski wyciągnięte z działań prowadzonych podczas wrześniowej powodzi.
– Po raz pierwszy będziemy będziemy korzystali z naszego mobilnego stanowiska kierowania. Pamiętacie państwo sytuację w Nysie, kiedy trzeba było wyprowadzać komendy? Stanowisko kierowania Komendy Powiatowej z Nysy w miejsce inne. Teraz mamy zbudowane takie własne stanowisko, będziemy je też również ćwiczyli tutaj, również nawiązując do działań powodziowych i zadań, które mamy przydzielone w związku z ustawą o ochronie ludności. Będziemy też koordynować działania podmiotów ochrony ludności, jakimi jest chociażby Lotnicze Pogotowie Ratunkowe Państwowe Ratownictwo Medyczne. Będziemy współpracować przede wszystkim z Lasami Państwowymi czy z Policją i Strażą Graniczną. Będziemy działali w ramach struktur zarządzania kryzysowego od szczebla wojewódzkiego do gminnego – precyzuje nadbryg. Kielar.
Ćwiczenia zaplanowano od 10 do 12 czerwca.
fot. st. kpt. Paweł Kolera/KM PSP Opole