20-latek, który zabił 30-latkę w Opolu trafił do aresztu. Grozi mu dożywocie

20-latek, który w czwartek miał zamordować 30-latkę w jednym z mieszkań przy pl. Piłsudskiego w Opolu usłyszał zarzut zabójstwa, do którego się przyznał. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu dożywotnie pozbawienie wolności.

W czwartek 25 lipca br. około godz. 15:00 opolscy policjanci otrzymali informację o zwłokach kobiety znalezionych w jednym z mieszkań na terenie Opola. Na miejscu zdarzenia natychmiast pojawili się opolscy kryminalni. Jak ustalili śledczy, pomiędzy napastnikiem a ofiarą miało dojść do kłótni, w trakcie której mężczyzna przy użyciu młotka doprowadził do śmierci 30-letniej kobiety. Na miejscu przestępstwa policjanci przeprowadzili szereg czynności i ustaleń. Przy udziale technika kryminalistyki zabezpieczyli ślady oraz dowody przestępstwa. Zebrane materiały pozwoliły na wstępne wytypowanie możliwego sprawcy zabójstwa.

W działaniach mających na celu ustalenie i zatrzymanie sprawcy przestępstwa brali udział policjanci z Komendy Miejskiej oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. Dzięki intensywnej pracy kryminalnych z dwóch jednostek policjanci złapali trop podejrzewanego, który zaprowadził ich aż do województwa mazowieckiego. Tam, przy wsparciu lokalnych policjantów, około godz. 2:30 funkcjonariusze zatrzymali 20-letni mieszkańca województwa dolnośląskiego.

Po zatrzymaniu młody mężczyzna został przewieziony na teren Opolszczyzny. Z jego udziałem została przeprowadzona wizja lokalna.

Za popełnione przestępstwo 20-latkowi grozi nawet dożywotnie pozbawienie wolności.

 

Najnowsze artykuły