73-latka przekazała oszustom pieniądze i biżuterię. “Kurierem” był 14-latek

Pieniądze i biżuterię wartą ponad 50 tysięcy złotych 73-latka przekazała fałszywemu “kurierowi”. Po kosztowności zgłosił się 14-latek. Policjanci odzyskali zabrane mienie.

Nastolatek został przesłuchany w charakterze sprawcy czynu karalnego. Policjanci przedstawili mu łącznie 11 zarzutów dotyczących usiłowania oszustwa i jednego skutecznego czynu o tym samym charakterze. Całość zebranych w sprawie materiałów zostanie przekazana do sądu rodzinnego, który zadecyduje o wymiarze kary.

Policjanci apelują o czujność, bo jak zaznaczają, seniorzy cały czas pozostają “na celowniku” oszustów.

Metoda jaką w ostatnim czasie posługują się sprawcy, jest nieco rozbudowana. Teraz oszuści dzwonią do swojej ,,ofiary” dwa razy – tłumaczy asp. Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu. –  Za pierwszym razem  podają się za pracownika Poczty Polskiej, informując o nieodebranej przesyłce. W celu weryfikacji pytają o adres zamieszkania  zapewniając, że przesyłka zostanie doręczona pod adres domowy. Potem dzwoni drugi oszust, który przedstawia się jako funkcjonariusz Policji. Pyta, czy przed chwilą dzwonił ktoś z Poczty i udając zatroskanego, poucza rozmówcę, że przez tak nierozważne podanie swoich danych, jego oszczędności są zagrożone. Następnie poleca, by spakować wszystkie pieniądze, biżuterię i inne kosztowności i przekazać je policjantom którzy zabezpieczą mienie. Dzięki takiej współpracy zatrzymają sprawcę i oddadzą całą kwotę.

Zdecydowana większość osób starszych przerywa rozmowę wówczas, kiedy dzwoniący pyta o adres czy zgromadzone środki pieniężne. Niestety, wciąż zdarzają się przypadki, gdzie osoby starsze – najczęściej samotnie zamieszkujące dają wiarę oszustom i przekazują im oszczędności swojego życia. W taki sposób ofiarą oszustów padła 73-latka.

Niestety, mimo szeroko zakrojonych działań mundurowych i wielu kampanii społecznych uczulających na tego typu procedery, seniorzy cały czas są pod obserwacją oszustów. W ostatnich tygodniach policjanci z komendy miejskiej w Opolu otrzymali kilkanaście zgłoszeń o nieudanej próbie oszustwa metodą ,,na policjanta”, kolejna, niestety, okazała się skuteczna – podkreśla asp. Nierychła.

Mundurowi przypominają o kilku zasadach, które należy mieć na uwadze, by nie stać się ofiarą oszustwa: pamiętajmy, że policjant nigdy nie dzwoni z informacją o prowadzonej akcji oraz nigdy nie prosi o przekazanie komuś pieniędzy, przelaniu ich na konto lub pozostawienie w jakimś miejscu. Jeśli mamy jakąkolwiek wątpliwość, co do danych osoby dzwoniącej czy podającej się za pracownika jakiejś instytucji, weryfikujmy to. Zgłaszajmy takie sytuacje do służb, konsultujmy z rodziną. Nie udostępniajmy kodów, haseł czy danych do naszych kont bankowych nikomu czyjej tożsamości nie jesteśmy pewni i komu nie ufamy.

Warto rozmawiać z rodzicami i dziadkami o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Należy wskazać im, jak zachować się w sytuacji, kiedy zadzwoni do nich obca osoba. Zwróćmy uwagę na zagrożenie również osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie.

Najnowsze artykuły