8 lat Muzeum Polskiej Piosenki, czyli momenty były

Dokładnie 8 lat temu swoje podwoje otworzyło Muzeum Polskiej Piosenki. – Bardzo dobrze wspominam nasze otwarcie, zorganizowaliśmy na tę okoliczność niepowtarzalny koncert “Hey i goście” – amfiteatr pękał w szwach – podkreśla dyrektor Jarosław Wasik. 

Ania Dąbrowska, Małgorzata Ostrowska, Natalia Przybysz, Grażyna Łobaszewska i Marek Piekarczyk śpiewali piosenki Hey-a oczywiście razem z Katarzyną Nosowską. To był niepowtarzalny wieczór, który prowadził Artur Orzech.

Zdążyliśmy, bo wkrótce potem Hey zrobił taki fajrant tour, to znaczy przestali grać – wspomina dyr. Wasik.

Otwarcie było więc z przytupem a potem już tylko napięcie rosło.

Osiem lat strzeliło jak z bicza – przyznaje Jarosław Wasik.- Mieliśmy sporo udanych wystaw czasowych. Teraz mamy wystawę o Jerzym Wasowskim, ale były też inne. Bardzo dobrze została przez zwiedzających przyjęta nasza wystawa na 60 – lecie opolskiego festiwalu. Wcześniej była bardzo duża wystawa poświęcona Urszuli Sipińskiej. Na początki roku zrobiliśmy wystawę, która przeszła nasze oczekiwania i została zaadoptowania w inne miejsce – okładek płytowych zespołów heavy metalowych Zbigniewa Bielaka. Nigdy wcześniej nie sprzedaliśmy tylu biletów na żadną inną wystawę czasową 

Staramy się, żeby to było miejsce miłe, przyjazne, żeby ludzie fajnie spędzali u nas czas – kontynuuje dyrektor Wasik, –  Nic tak nie cieszy jak  moment, gdy ludzie po kilku godzinach od nas wychodzą i mówią, że na pewno jeszcze tu wrócą. 

Tym bardziej, że zbiorów w MPP ciągle przybywa. Miasto Opole ma umowę partnerską z TVP, na podstawie której od kilku lat do muzeum trafia cały materiał z festiwalu w Opolu. Na dziś jest tego około 50 godzin nagrań.  Muzeum dysponuje też unikalnymi materiałami z Filmoteki Narodowej, z Wytwórni Filmów Fabularnych i Dokumentalnych.

Dyrektor Wasik poproszony o wymienienie trzech istotnych momentów w życiu muzeum zaczął od nagrody, którą placówka zdobyła na początku swojego funkcjonowania w 2016 roku:

Pół roku po otwarciu zdobyliśmy tytuł Produktu Turystycznego Roku, to była nagroda z dużym kredytem zaufania. Tylko dziesięć miejsc rocznie dostaje ten tytuł. On dodał nam skrzydeł. Potem ważnym dla nas wyróżnieniem była  nagroda Żiva  Award for the Best Slavic Museum, otrzymana w 2019 roku w kategorii Kreatywność.

Powodem do dumy i satysfakcji zespołu są nowe kolekcje, których jest coraz więcej. Ta ostatnia to transport  pamiątek po Jerzym Połomskim, który dotarł do Opola dwa tygodnie temu. A kilka miesięcy temu muzeum wzbogaciło się o kolekcję pamiątek po zespole Tercet Egzotyczny, w której znalazło się m. in 60 kostiumów.

Ten rok wyjątkowo obfituje nam w nowe zbiory, otrzymaliśmy też sporo fenomenalnych pamiątek po festiwalach piosenki rosyjskiej i radzieckiej – przyznaje szef MPP.

A od września Muzeum Polskiej Piosenki startuje z nowym, odświeżonym projektem edukacyjnym. Będzie dużo różnorodnych warsztatów dla wszystkich grup wiekowych począwszy od przedszkolaków na dorosłych skończywszy.

RUD

W zawodzie dziennikarskim od 39 lat. Przeszedł całą drogę zawodową poczynając od reportera poprzez publicystę, sekretarza redakcji, zastępcę redaktora naczelnego, wydawcę w regionalnej „Trybunie Opolskiej” a następnie jej kontynuatorce „Nowej Trybunie Opolskiej”. Po przejęciu wydawnictwa przez Orlen złożył wymówienie. Obecnie w „Czasie na Opole” zajmuje się problematyką społeczną.

Najnowsze artykuły