Pamiętamy i obrońcach polskości

Aby pamięć o tych ludziach była żywa, a ich heroizm nie odszedł w niepamięć. Władze miasta pamiętają o 98. rocznicy powołania I Dzielnicy Związku Polaków w Niemczech. Ze względu na ograniczenia związane ze stanem pandemii, historię ludzi spod znaku Rodła i miejsca w Opolu z nimi związane przypomina wirtualny spacer ich śladami, który będzie dostępny na miejskich kanałach informacyjnych.

Kochajmy się jak bracia i wspierajmy wzajemnie

 „Miłość wzajemna może tylko świat od zagłady wybawić. Kochajmy się jak bracia i wspierajmy wzajemnie. Nie traćmy wiary w nasze siły i lepszą przychylność dla nas”.

Tak brzmiała odezwa w polskiej gazecie „Dziennik Berliński” niedługo po powstaniu Związku Polaków w Niemczech, który został utworzony w Berlinie, w sierpniu 1922 roku. Na obszarze Republiki Weimarskiej pozostała po wojnie blisko 2-milionowa rzesza Polaków, która tworzyła zróżnicowane środowiska. Część ludności polskiej zamieszkiwała od pokoleń tereny przylegające do zachodniej granicy Polski, cześć tworzyła liczne skupiska emigracyjne rozrzucone po całych Niemczech, m.in. w Westfalii, Nadrenii i w Berlinie.

Po licznych konsultacjach 27 sierpnia 1922 r. odbył się w Berlinie zjazd założycielski Związku Polaków w Niemczech, który stał się reprezentantem ludności polskiej w Niemczech na forum wewnętrznym wobec władz i urzędów niemieckich oraz na forum międzynarodowym Ligi Narodów i innych organizacji mniejszościowych. Siedzibą władz naczelnych ZPwN został Berlin. Na pierwszym walnym zebraniu (grudzień 1922 r.) uchwalono podstawowe akty prawne organizacji i dokonano podziału Niemiec na pięć dzielnic, aby sprawnie zarządzać i działać. Wiadomość o powstaniu Związku Polaków w Niemczech oraz jego statut zostały wydrukowane w polskiej gazecie „Dziennik Berliński” z dnia 9-10 grudnia 1922 r. To właśnie wtedy opublikowana została też ta odezwa o… „miłości”.

Z siedzibą w Opolu

Dzielnica I – Śląsk, ukonstytuowała się 18 lutego 1923 r. na zebraniu w Bytomiu, w Hotelu „Lomnitz”. Uczestniczyło 51 osób. „Byli to najodważniejsi działacze tego regionu, którzy jeszcze czuli na swoich plecach terror niemiecki jaki panował po wsiach i miasteczkach w czasie plebiscytu” – wspominał Kazimierz Malczewski z Raciborza. Zadecydowano, że siedziba I Dzielnicy ZPwN będzie znajdować się w Opolu (wówczas Oppeln). Pierwszym prezesem został właśnie Malczewski (1923-1926), kolejnymi ks. Czesław Klimas (1926-1930), ks. Karol Koziołek (1930-1935). Ostatnim Franciszek Myśliwiec (1936-1939), który zginął w niemieckim obozie koncentracyjnym w Dachau.

ZPwN prowadził działalność polityczną, kulturalną i gospodarczą. Dla polskiej ludności wydawano polską prasę. Na terenie I Dzielnicy największy zasięg miała gazeta „Nowiny Codzienne”, którą wydawano w Opolu do 1939 r. Czytano także takie tytuły jak: Zdrój, Polak w Niemczech, Młody Polak w Niemczech i Mały Polak w Niemczech.

Rodło – nazwa od Osmańczyka

Istotną sprawą dla związku było posiadanie czytelnego znaku. Po I wojnie polskie organizacje w Niemczech nie miały prawa używać symboli państwa polskiego. Z okazji 10-lecia ZPwN postanowiono rozwiązać ten problem. Myśl uczynienia Wisły symbolem tożsamości narodowej jego członków podał Stefan Murek, wersję plastyczną rzeki nakreśliła Janina Kłopocka, artystka ASP w Krakowie. Dr Jan Kaczmarek zasugerował zaznaczenie w biegu rzeki Krakowa – kolebki polskiej państwowości i kultury. Nazwę znaku „Rodło” wymyślił Edmund Osmańczyk.

Nad Gospodą Polską

W 1930 r. władze I Dzielnicy ZPwN ulokowały się w domu przy Nikolaistr. 48 (dzisiejsza ul. Książąt Opolskich), na parterze mieściła się Gospoda Polska. Dom ten w 1933 został kupiony przez Bank Słowiański z Berlina na rzecz I dzielnicy. Służył jako Dom Polski do różnych celów. Tu odbywały się spotkania, akademie i uroczystości. Oprócz biura dzielnicy mieściły się tu też polskie towarzystwa np. Polsko-Katolickie Towarzystwo Szkolne na Śląsku Opolskim, Związek Stowarzyszeń Młodzieży Polsko-Katolickiej. Wybuch II wojny światowej doprowadził do likwidacji ZPwN, a działaczy i członków organizacji aresztowano we wrześniu 1939 r.

Dom nie przetrwał, patroni zostali

Dom Polski nie przetrwał wojny, jak wiele domów w centrum Opola. Dziś o tym miejscu przypomina jedynie pamiątkowy głaz stojący na rogu ul. Sądowej i ul. Książąt Opolskich. Przetrwała natomiast pamięć o działalności I Dzielnicy ZPwN i ludziach, którzy za swoje przekonania zapłacili ogromną cenę – część zabito, część nie przeżyła pobytu w obozach koncentracyjnych. Nazwiska wielu członków I Dzielnicy ZPwN czy ZHPwN to patroni ulic Opola, np. ul. Heleny Gozdek, ul. Leona Czogały, ul. Józefa Dobisa czy ul. Piotra Pandzy.

Pamięć nadal pozostaje najlepszym strażnikiem historii.

Urszula Zajączkowska

Dariusz Król

Znawca futbolu, pomysłodawca i były redaktor naczelny ogólnopolskiego tygodnika „Tylko piłka”. W przeszłości także dziennikarz tygodnika i dziennika Gazeta Opolska (m.in. kierownik działu sportowego). Obecnie redaktor magazynu „Opole i kropka” i Czasu na Opole, w których zajmuje się głównie tematami z życia miasta, historią i sportem.

Najnowsze artykuły