Ameryka oczami Polaka – dzisiaj w Opolu
Dzisiaj (3.03) o godz. 16:30 w Centrum Dialogu Obywatelskiego spotkanie z ciekawym artystą. Przez kilkadziesiąt lat mieszkał w USA, gdzie oprócz swoich pasji musiał zarabiać na życie, dlatego na przykład handlował choinkami, mył uniwersyteckie okna, krył dachy metodą na gorąco i sprzedawał pizzę. Osiadł w Trenton (stan New Jersey) pod koniec 1991 roku.
Ryszard Druch jest karykaturzystą (debiutował w 1978 r. w miesięczniku „Opole”), satyrykiem, pedagogiem, harcerzem i społecznikiem. Po trzydziestoletnim pobycie w USA na emigracji wrócił do kraju i dzisiaj opowie o promocji polskiej kultury za oceanem.
– Z dzisiejszej perspektywy widzę, że to dekowanie się na prowincji było błędem, bo mekką artystów jest Nowy Jork. Zacząłem się zastanawiać, czy powinienem być wdzięczny Świętemu Mikołajowi [do USA dotarł w dzień Świętego Mikołaja – przyp. red.]. Nie mam jednoznacznej odpowiedzi – wspominał w 2011 roku na łamach Dziennika Polskiego.
Bohater spotkania jest absolwentem Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych i Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Opolu. Ponad 30 lat przebywał w Stanach Zjednoczonych, zajmując się rysunkiem, edukacją artystyczną i promocją polskiej sztuki w Stanach. W 2014 roku został uhonorowany Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi RP. Jest również wyróżniony odznaką „Za Zasługi dla Województwa Opolskiego”.
– Miłość do Opola udokumentował w książce „Plastyczniak i plastusie” wydanej w roku 2009 – przypomina organizatorka tego spotkania, Katarzyna Mazur-Kulesza, prezes Stowarzyszenia Rodło Opole.
Spotkanie odbędzie się o godz. 16.30 w Centrum Dialogu Obywatelskiego, ul. Damrota 1 (na pierwszym piętrze w sali 106).
Na zdjęciu Ryszard Druch w swojej galerii Fot. Janusz M. Szlechta.