Barka coraz bliżej uratowania. W piątek ważne spotkanie

Przedstawiciele Urzędu Żeglugi Śródlądowej przeprowadzą oględziny, które pozwolą ustalić termin wypłynięcia holownika “Radgost” do stoczni Koźle.

Eksperci muszą przede wszystkim sprawdzić, czy barka może bezpiecznie wyruszyć do stoczni. Jeśli eksperci uznają, że tak – będziemy mogli ustalić termin wypłynięcia – przekazał druh Piotr Wiatrowski z 41. Harcerskiej Drużyny Żeglarskiej.

W związku z tym przedsięwzięciem niezbędne jest kompleksowe przygotowanie holownika do najpierw odcumowania a później wypłynięcia do Kędzierzyna-Koźla.

Przede wszystkim wykonane zostały pomiary grubości dna. Oprócz tego wdrożyliśmy także środki bezpieczeństwa w postaci m.in. agregatu prądotwórczego, który wypompuje kilka metrów sześciennych wody na minutę. Posiadamy również liny, pompy oraz obijacze. Jeżeli chodzi o logistykę – eksperci mierzyli wysokości pod mostami a my na bieżąco monitorujemy pogodę – dodaje druh Wiatrowski.

W całej przeprawie istotne jest odpowiednie narzędzie, które bezpiecznie przetransportuje holownik do stoczni.

Skontaktowaliśmy się ze sternikiem pchacza, który będzie transportował barkę na stocznię. Łatwo nie będzie. Ściana boczna barki jest zarówno długa jak i szeroka. Do tego potrzebne będzie odpowiednie zaplecze. Cztery osoby będą znajdowały się na barce a reszta ekipy transportowej będzie na pchaczu oraz dodatkowej motorówce do asekuracji. Takie środki bezpieczeństwa są potrzebne aby holownik nie zahaczył o kamienie lub nie wypłynął na mieliznę – wyjaśnia druh Wiatrowski.

Co ważne, holownik parowy ma aż 74 lata i służy 70 osobowej drużynie harcerskiej w różnych celach.

Barka musi przejść remont, żeby mogła dalej służyć wychowywaniu młodzieży. Tutaj mieści się harcówka, harcerze przychodzą na zajęcia o żeglarstwie, które przygotowują do obozu i kursu. Gościmy tu też dzieci ze szkół i przedszkoli, które zwiedzają to miejsce jako holownik parowy Radgost, poznają jego historię – mówiła harcmistrz Maria Markuszewska, założycielka oraz drużynowa 41. Harcerskiej Drużyny Żeglarskiej z Opola.

Aby móc w pełni zrealizować remont Barki, konieczne są środki. Drużyna od kilku miesięcy prowadzi specjalną zbiórkę pieniędzy, na której dodatkowo zamieszcza bieżące informacje m.in. o postępach prac.

Zbiórka cały czas trwa. Na dzisiaj zebraliśmy około 130 tysięcy złotych. Działa główna zbiórka ale oprócz niej są też licytacje rekreacyjnych rejsów po Odrze. Będziemy się również starali o dofinansowanie ze środków zewnętrznych, tj. o granty – przekazała Dh phm. Anna Markuszewska-Łabudzińska.

Link do zbiórki znajduje się poniżej:

https://zrzutka.pl/48nzmh

Jakub Koziarz

Dziennikarz, autor tekstów, zajmuje się fotografią, realizacją wideo oraz montażem filmów. W Czasie na Opole zajmuje się tematami kulturalnymi, tj. promocją wydarzeń miejskich oraz ich relacjonowaniem.

Najnowsze artykuły