Były dyrektor TVP3 Opole znów przegrał
Sąd zdecydował, że Mateusz Magdziarz zniesławił swojego byłego dziennikarza – Witolda Żurawickiego. Były dyrektor oskarżał go o kradzież materiałów TVP3.
We wrześniu 2020 roku, gdy Magdziarz jeszcze kierował opolskim ośrodkiem TVP3, na konferencji prasowej oskarżył swojego byłego dziennikarza o kradzież materiałów. Stwierdził wówczas, że stacja straciła ponad 100 tysięcy złotych.
Magdziarz oskarżył Żurawickiego o bezprawne korzystanie z materiałów AgroKuriera oraz Kuriera Opolskiego, publikując je na łamach Kuriera Rolniczego. – To ponad trzy lata regularnego złodziejstwa. Liczę na to, że tego typu osoba zostanie wymazana ze środowiska dziennikarskiego Opolszczyzny – rzucał wówczas Magdziarz.
Z byłym już dyrektorem TVP3 nie zgadzała się prokuratura, która w grudniu 2021 roku umorzyła sprawę na etapie postępowania przygotowawczego. Stwierdzono bowiem brak znamion czynu zabronionego.
Witold Żurawicki zaraz po konferencji byłego szefa, wniósł akt oskarżenia przeciwko niemu. Sąd Rejonowy w Opolu uznał winę oskarżonego, choć postępowanie karne zostało warunkowo umarzone na dwa lata. Magdziarz jest teraz zobowiązany do uiszczenia na rzecz pokrzywdzonego nawiązki w wysokości dwóch tysięcy złotych.
Magdziarz po odejściu z TVP3 Opole specjalizuje się w produkcji obuwia. Został bowiem dyrektorem PPO – przedsiębiorstwa państwowego, które działa przy więzieniu w Strzelcach Opolskich.
