Ceny energii są mrożone, tyle, że w nowej zamrażarce

Od 1 lipca średnio o 20 procent rosną ceny gazu i o około 30 złotych na przeciętnym rachunku energii elektrycznej. W praktyce oznacza to, że zamrożone dotąd ceny energii zostaną odmrożone i powtórnie zamrożone, już na wyższym poziomie. Dla najuboższych rząd przedstawił program osłonowy. Zakłada on, że nie wszyscy będą płacić więcej a najbiedniejsi mogą liczyć na dopłaty w formie bonu energetycznego w wysokości od 300 do 1200 złotych. Rząd ustalił, że cena energii elektrycznej w drugiej połowie roku dla gospodarstw domowych wyniesie maksymalnie 500 zł /MWh. A na system osłonowy wyasygnuje z budżetu państwa 6 miliardów złotych.

Dotychczasowa cena 693 zł/MWh zostanie do końca roku utrzymana dla instytucji samorządowych, placówek użyteczności publicznej, czyli m.in. szkół, żłobków, szpitali oraz dla małych i średnich przedsiębiorstw. Tu podwyżek nie będzie.

By złagodzić podwyżki energii dla gospodarstw indywidualnych wprowadzone zostaną jednorazowe bony dla najsłabiej uposażonych rodzin. Tu ustalono limity dochodowe, dopłaty przysługiwać będą gospodarstwom jednoosobowym z dochodem do 2500 złotych miesięcznie i wieloosobowym z dochodem do 1700 złotych na osobę. Dopłaty przysługiwać też będą emerytom i rencistom pobierającym najniższą emeryturę, czyli obecnie niecałe 1781 złotych.

Wysokość bonu zależeć będzie od liczby osób w gospodarstwie domowym. Dla gospodarstw jednoosobowych będzie to 300 złotych, dla 2-3 osób – 400 zł, dla rodzin 4-5 osobowych – 500 zł, dla gospodarstw 6 osobowych i większych – 600 złotych. Dla gospodarstw ogrzewanych energią elektryczną dopłaty będą zwiększone o 100 procent, czyli od 600 do 1200 złotych.

Przy obliczeniu wysokości bonu obowiązywać będzie zasada złotówka za złotówkę, czyli dopłata przysługiwać będzie po przekroczeniu kryterium dochodowego, pomniejszona jednak o wysokość tego przekroczenia. Żeby dostać dopłaty konieczne będzie złożenie stosownego wniosku w terminie od 1 sierpnia do 30 września 2024 roku. Rząd obiecuje, że wypłaty na kontach pojawią się najwcześniej jesienią a najpóźniej na początku 2025 roku.

Przewiduje się, że programem osłonowym objętych zostanie około 3,5 miliona gospodarstw domowych

Polacy przez ostatnie lata myśleli, że ceny energii nie rosną. One rosły, tyle, że tego nie odczuwaliśmy. Zaczynamy wracać do mechanizmów rynkowych – komentuje zapowiadanie podwyżki Bartłomiej Derski z serwisu WysokieNapięcie.pl.

 

Najnowsze artykuły