Cóż to był za bal! Dobra zabawa i szczytny cel
Za nami pierwszy Charytatywny Bal Prezydenta, Adwokata i Lekarza. W Centrum Wystawienniczo – Kongresowym bawiło się ponad 200 par, które wspierały Dam Matki i Dziecka oraz Frania Marcinkowskiego.
W Opolu tego typu wydarzenia odbywają się od kilku lat, ale po raz pierwszy połączono siły i bal wspólnie zorganizowali Prezydent Miasta Opola, Dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Opolu oraz Prezes Rady Okręgowej Izby Lekarskiej w Opolu.
– To bardzo ważne, że udało się połączyć siły, a wspaniały wieczór połączyliśmy z pomocą tym, którzy bardzo jej potrzebują. Wierzę, że dobre serca ludzi, którzy przyszli na nasz bal sprawią, że chociaż w części pomożemy rozwiązać problemy, z jakimi borykają się samotne matki i rodzice chorego chłopca – powiedział Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
Wieczór i noc upłynęły na zabawie, ale nie mniej ważna dla wszystkich uczestników była zbiórka funduszy. Dochód ze sprzedaży cegiełek zostanie przekazany na funkcjonowanie Domu Matki i Dziecka w Opolu Grudzicach, który stanowi pierwszą pomoc dla matek z dziećmi uciekającymi od przemocy. Bieżące potrzeby ośrodka oraz konieczność jego rozbudowy, to najpilniejsze potrzeby domu.
Podczas balu została przeprowadzona także specjalna licytacja na pomoc dla Frania Marcinkowskiego, 14-miesięcznego chłopca z rdzeniowym zanikiem mięśni. Na lek ratujący życie chłopca potrzeba aż 9 milionów zł.
Poza licytacjami (wystawiono laleczki zrobione przez dzieci z domu dziecka, koszulki z autografem Łukasza Piszczka, zawodników Odry Opole, obrazy m.in. autorstwa opolanki, Anety Barglik, czy voucher na Festiwal Polskiej Piosenki) był specjalny tort i konkurs tańca. Imprezę okrasił występ Krzysztofa “Pumy” Piaseckiego z Opola oraz dwóch zespołów muzycznych.
– Adwokaci organizują swój bal charytatywny od kilku lat, ale tym razem mówimy o wydarzeniu historycznym, bo połączyliśmy siły z Prezydentem i lekarzami. Co ważniejsze zabawa miała dwa cele charytatywne – dodał Marian Jagielski, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej Opole.
– To wspaniała sprawa, że możemy przyjemność połączyć z pomocą osobom, których koleje losu nie powiodły się i jest im trochę gorzej. Cieszę się, że uczestnicy tak licznie przybyli na ten bal, bo w ten sposób w znaczny sposób wspomożemy Dom Matki i Dziecka oraz małego chłopca – podkreśliła Jolanta Smerkowska-Mokrzycka, prezes Rady Okręgowej Izby Lekarskiej w Opolu.
Kwotę, którą udało się zebrać ze sprzedaży biletów-cegiełek i licytacji, poznamy w najbliższych dniach.
