Dni Ukraińskie: Rodzina Pawła Denisowa wybrała Opole

Opole staje się coraz bardziej otwarte dla mieszkańców z innych krajów, najczęściej Ukraińców.  Miasto przyciąga cudzoziemców, którzy szukają wygodnych warunków życia dla rodziny. Przyjeżdżają by zdobyć wykształcenie, pracować i się realizować. Dlaczego wybierają nasze miasto? Zapytaliśmy o to Pawła Denisowa, Ukraińca, który mieszka z rodziną w Opolu. W dniach 21-24 października w naszym mieście potrwają Dni Ukraińskie. Szczegółowy program poniżej.

– Dlaczego przyjechaliście do Polski?

– Z wykształcenia jestem inżynierem mechanikiem. Na Ukrainie dużo i ciężko pracowałem w różnych dziedzinach. Łączyłem studia i pracę, m.in. w agencji ochronnej zaczynając od zwykłego ochroniarza przyszedłem drogę do naczelnika. Otrzymywałem duże wynagrodzenie, ale ta praca mnie nie inspirowała. Zrozumiałem, że  muszę iść dalej – dostałem pracę w fabryce, w swoim zawodzie. Mimo to wciąż czułem, że mam entuzjazm, który nie ma ujścia. Na Ukrainie osiągnąłem szczyt swoich możliwości. Wspólnie z żoną chcieliśmy dorastającemu synowi zapewnić dobrą przyszłość. Podczas narady rodzinnej zdecydowaliśmy, że Timur musi uzyskać wykształcenie europejskie. Tak więc w Polsce jesteśmy przede wszystkim ze względu na niego.

– A w Opolu długo już jesteście?

– W 2016 roku przyjechałem do Polski. Dostał pracę za pośrednictwem agencji, jak większość Ukraińców. Nie trafiłem od razu do Opola, początkowo pracowałem w różnych małych miastach Opolszczyzny. Szukałem przytulnego miasteczka, w którym mógłbym zamieszkać z całą rodziną. Byłem w Krakowie, Wrocławiu, w małych miejscowości. Kiedy odwiedziłem Opole to zdałem sobie sprawę, że znalazłem świetne miejsce. W 2018 r. urodziła się nam córka Alisa, a dosłownie pół roku później wraz z żoną i starszym synem Timurem przyjechali do mnie. Więc razem jesteśmy tu od  niedawna.

– Co dla pana oznacza „przytulne miasto”?

– Tutaj od razu czujesz się jak w domu. Uwielbiamy spacerować, a wokół jest wiele pięknych parków, alejek, fontann, wszystko jest takie zielone. Miasto jest bardzo wygodne komunikacyjnie, do wszystkich ważnych instytucji można dojść pieszo lub dojechać autobusem. To szalenie praktyczne.

– Jest pan administratorem grupy „Ukraińcy w Opolu” na Facebooku. Jak wpadł pan na pomysł, aby ją stworzyć?

– Kiedy się tu przeprowadziłem było to dla mnie bardzo trudne. Nie tylko ze względu na barierę językową. Brakowało mi komunikacji z rodakami. Gdy człowiek przebywa w innym kraju szczególnie potrzebuje wsparcia i pomocy. Sam musiałem się wszystkiego nauczyć i zdałem sobie sprawę, że mogę podzielić się wiedzą i pomóc obcokrajowcom, którzy właśnie tu przybyli i są w sytuacji jak ja kiedyś. Jestem bardzo zainteresowany życiem kulturalnym miasta, więc w mojej grupie można znaleźć nie tylko praktyczne informacje, ale także dowiedzieć się, jakie wydarzenia odbędą się w mieście w najbliższej przyszłości. Wielu moich subskrybentów to utalentowani i kreatywni ludzie, którzy chcą się tutaj zrealizować. Z tej zwykłej grupy na Facebooku chciałbym zrobić coś większego w przyszłości.

– Na przykład?

– W Katowicach, wraz z ludźmi z podobnym celem, udało mi się zorganizować bezpłatne kursy języka polskiego dla Ukraińców. Wystartowaliśmy 1 września tego roku i mam nadzieję, że możemy zrobić coś podobnego w Opolu. A w przyszłości pragnę sworzyć centrum pomocy dla obcokrajowców w mieście. Nasze województwo jest wielokulturowe, a miejsce integracji pomogłoby przyzwyczaić się do niego szybciej. Nauczyć się nie tylko języka polskiego, ale także polskiej kultury i oczywiście podzielić się własną.

– Praca, rodzina i działalność społeczna, czy pana to nie męczy?

– Jestem osobą aktywną, która nie lubi czekać tylko chce działać. W Nikopolu zawsze angażowałem się w działalność społeczną. Kiedy przyjechałem do Polski nie wyobrażałem sobie, że istnieje tak wiele sposobów realizacji celów i planów.

– Czuł się pan swobodniej?

Dokładnie! Zwłaszcza, gdy spotkałem ludzi ze wspaniałej organizacji „Dr Clown”. Oni są wolontariuszami. W kostiumach klaunów idą do szpitali i zabawiają dzieci, pomagają moralnie poradzić sobie z chorobą. Od roku też jestem wolontariuszem w tej fundacji i mam bardzo miłe wspomnienia. Było wiele zabawnych chwil, choćby flash mob na Stawie Zamkowym. Przechodnie byli zachwyceni. Kiedy robisz coś dla duszy, bardzo miło jest spotkać pozytywną reakcję i zapomnieć o zmęczeniu

– Jak wasza rodzina spędza czas wolny?

– Staramy się chodzić wszędzie: na basen, rolki, rowery, łyżwy. Timur chodzi na zajęcia do szkoły teatralnej, w wolnym czasie uprawia karate. W szkole na Ukrainie miał same piątki, tutaj nauka zajmuje więcej czasu, ale to kwestia języka. Syn chce iść do dobrego liceum, więc musi się starać. Córka chodzi z mamą na zajęcia muzyczne. Często spacerujemy w weekendy, w Opolu jest wiele atrakcji i ciekawych wydarzeń, więc nie mamy problemów dokąd pójść.

– Jakie jest wasze ulubione miejsce w Opolu?

– Dla żony zdecydowanie Park Nadodrzański. Kiedy przyjeżdżają przyjaciele z Ukrainy,  zwykle jest to pierwszy wybór. Potem idziemy do Zoo. Przyjaciele są zachwyceni. Osobiście lubię chodzić do Galerii Sztuki Współczesnej, i biblioteki publicznej. Podoba mi się, że miasto ma wiele atrakcji, w których ja mogę do woli przebierać.

 

PROGRAM:

21 października 2019

  • 16:00 – 20:00, Hol MBP, ul. Minorytów 4

 Warsztaty pod kierunkiem ukraińskich i opolskich twórców

  • Malowanie wzorów ukraińskich na drewnie i porcelanie przez artystów z Ukrainy
  • Malowanie wzoru opolskiego na porcelanie przez artystów i twórców ludowych reprezentowanych przez Opolskie Dziouchy
  • 18:00, Mała Galeria MBP (I piętro), ul. Minorytów 4

Otwarcie wystawy tradycyjnych strojów ukraińskich

  • 19:00, Sala Konferencyjna MBP, ul. Minorytów 4
  • Inauguracja Dni Ukraińskich w Opolu z udziałem Prezydenta Miasta Opola Arkadiusza Wiśniewskiego, Konsula Honorowego Ukrainy w Opolu Ireny Pordzik oraz delegacji z Iwano-Frankiwska, miasta partnerskiego Opola na Ukrainie
  • Koncert ukraińskiego chóru im. Mikołaja Leontowicza pod dyrekcją Jurija Mykytiuka
  • 20:00, Hol MBP, ul. Minorytów 4

Smaki zza wschodniej granicy – skosztujmy barszczu…

Degustacja kuchni ukraińskiej

22 października 2019

  • 8:00 – 16:00, Centrum Dialogu Obywatelskiego, ul. Damrota 1

Dzień Otwarty w Centrum Dialogu Obywatelskiego dla cudzoziemców

  • 16:00 – 20:00, Hol MBP, ul. Minorytów 4

Ukraińskie rękodzieło

Pod okiem ukraińskich twórców spróbujemy stworzyć tradycyjne laleczki ukraińskie zwane motankami

Make-up w wykonaniu Tetiany Shyrko

  • 17:00 – 18:30, Sala Konferencyjna MBP, ul. Minorytów 4

Spotkanie z Helen Mazanovą prowadzącą bloga ukazującego życie w Opolu oraz Pawlem Denisovem, założycielem grupy „Ukraińcy w Opolu” na Facebooku. Prelegenci opowiedzą o codziennym życiu w Opolu oraz zmaganiach z językiem polskim

  • 19:00, Sala Konferencyjna MBP, ul. Minorytów 4

Koncert zespołu „Dolce” z Iwano-Frankiwska

Zespół tworzą cztery solistki, które wykonywać będą tradycyjne ukraińskie pieśni

  • 20:00, Hol MBP, ul. Minorytów 4

Smaki zza wschodniej granicyna stole królować będą pampuszki i…

Degustacja kuchni ukraińskiej

23 października  2019

  • 17:30, Rynek

Otwarcie wystawy prac artystów z Ukrainy

  • 18:30, Sala Konferencyjna, ul. Minorytów 4

Koncert ukraińskiej pieśni tradycyjnej i popularnej w wykonaniu muzyków i solistów z Ukrainy

24 października 2019

  • 18:00, Teatr Ekostudio, ul. Armii Krajowej 4

„Jedno jest niebo dla wszystkich”

Koncert męskiego zespołu wokalno-instrumentalnego CAMERTON Towarzystwa Przyjaciół Opola

  • Wspólne śpiewanie polskich i ukraińskich pieśni
  • Prezentacja fotograficzna współpracy Towarzystwa Przyjaciół Opola z Iwano-Frankiwskiem
  • Konkursy z nagrodami i animacja publiczności

Wejściówki do odebrania w siedzibie Towarzystwa Przyjaciół Opola, ul. Krawiecka 13 Rezerwacja telefoniczna: 508 153 971

 

 

 

 

 

 

Najnowsze artykuły