Donald Tusk: Jesteśmy światłem nadziei dla Europy
PO – 38,2 proc. głosów i 21 mandatów, PiS – 33,9 proc, głosów i 19 mandatów, Konfederacja – 11,3 proc. głosów i 6 mandatów, Trzecia Droga – 8,2 proc. głosów i 4 mandaty, Lewica 6,6 proc, głosów 3 mandaty – takie są wyniki polskich wyborów do Parlamentu Europejskiego wg sondażu IPSOS. Frekwencja wyniosła 39,7 proc. i była nieco niższó niż w wyborach poprzednich.
Po raz pierwszy od 10 lat wybory w Polsce przegrał PiS a wygrała Koalicja Obywatelska. Donald Tusk w pierwszym przemówieniu po ogłoszeniu sondażowych wyników podkreślił, że Koalicja Obywatelska osiągnęła prawdopodobnie najlepszy wynik spośród wszystkich koalicjantów w Parlamencie Europejskim. I to niestety nie jest najlepsza wiadomość dla sil proeuropejskich. Partie populistyczne w Niemczech a zwłaszcza we Francji znacząco umocniły swoje reprezentacje w Brukseli. We Francji Front Narodowy Marie Le Pen według sondaży zdobyła najwięcej – 32 procent głosów. Prezydent Macron w związku z tym rozwiązał Zgromadzenie Narodowe co oznacza przyspieszone wybory.
Wracając na polskie podwórko: wyniki Trzeciej Drogi i Lewicy są daleko poniżej oczekiwań. Dla jej liderow to powinien być widomy znak, że próby rozmywania odpowiedzialności poprzedniej władzy, odstąpienie od rozliczeń za złodziejstwo wyborcy rządzącej dziś w Polsce koalicji nie akceptują.
Wzmocniła się Konfederacja, co tylko pokazuje ogólny trend – Europa bardziej niż 5 lata temu stawia na populistów. Jednak sondaże pokazują, że dotychczasowa koalicja Europejskiej Partii Ludowej choć osłabiona, utrzyma przewagę w Parlamencie Europejskim razem ze swoimi dotychczasowymi proeuropejskimi współkoalicjantami.
