Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych
1 marca w Polsce od niedawna jest świętem ku pamięci Żołnierzy Wyklętych. Pamięta o tym również Opole. Dzisiaj przed Pomnikiem Żołnierzy Niepodległościowego Podziemia na Placu Wolności kwiaty składali m.in. przedstawiciele samorządu.
To data symboliczna – tego dnia w 1951 r. w więzieniu mokotowskim w Warszawie strzałem w tył głowy zostali zamordowani przez komunistów członkowie IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” – prezes WiN ppłk Łukasz Ciepliński (ps. „Pług”, „Ludwik”) i jego najbliżsi współpracownicy. Ich ciała komuniści zakopali w nieznanym miejscu. Żołnierze Wyklęci nie złożyli broni. Ostatni żołnierz wyklęty Józef Franczak, pseudonim „Lalek”, zginął z bronią w ręku 18 lat po zakończeniu II wojny światowej.
– Bezpośrednich świadków tamtych wydarzeń jest coraz mniej, dlatego nasza pamięć musi pomóc ochronić to wyklęte przez komunistów pokolenie. Pamiętajmy, aby przekazywać tę wiedzę młodym, bo to oni za lat kilkanaście i kilkadziesiąt będą głównymi strażnikami pamięci. Młode roczniki są pierwszym pokoleniem, które uczy się lub będzie się uczyć o Żołnierzach Wyklętych na lekcjach historii. Życzyłbym sobie, aby celująco skorzystały z tej możliwości – mówił przed pomnikiem zastępca prezydenta Opola, Łukasz Sowada.