Ferie będą droższe, śniegu na razie brak
Ferie na Opolszczyźnie zbliżają się wielkimi krokami, niestety na razie meteorolodzy nie mają dla nas dobrych wiadomości. Zima, również w górach, przypomina na razie późną jesień. Tak mało śniegu dawno nie było i to nie tylko u nas, również w Alpach, gdzie warunki na stokach są trudne nawet powyżej 2000 m n.p.m.
Poza wszystkim tegoroczny zimowy wypoczynek będzie nas kosztował drożej. Według wyliczeń GUS zimowe wyjazdy za granicę oferowane przez biura podróży drożeją nawet o około 26 procent, wypoczynek w kraju będzie średnio droższy o 17 proc.
Nie ma na razie dobrych informacji dla narciarzy. W popularnych u nas Jesenikach na dziś czynne są tylko 3 narciarskie ośrodki: Loucna, Stare Mesto Kuncice i Dolni Udoli. Wszędzie tam pokrywa śnieżna wynosi 40 cm, w pozostałych ośrodkach na trasach praktycznie nie ma śniegu a trasy są zamknięte. Nieczynne są też wszystkie trasy biegowe.
Podobnie trudne warunki narciarskie panują teraz w Zieleńcu i na Czarnej Górze. W tym ostatnim resorcie czynna jest FIS-owska trasa B, lecz biała pokrywa wynosi tu zaledwie 30 cm mokrego śniegu. Oprócz niej otwarte są zaledwie trzy krótkie trasy o długości 450 m i poniżej.
Dobre wieści napływają z Zakopanego, dziś w nocy spadło tam 10 cm świeżego śniegu i spodziewane są kolejne opady. Jest nadzieja, że do ferii warunki się poprawią.