Francja sprzedawała Rosji sprzęt, który dziś jest wykorzystywany w Ukrainie

Jak wynika z badań śledczych stowarzyszenia Disclose, Francja w latach 2014-2020 miała sprzedać Rosji sprzęt wojskowy mimo obowiązującego w tych latach embarga. Dziś ten sprzęt wykorzystywany jest na wojnie.

Dziennikarze śledczy informują, że od 2015 roku Francja wydała 76 licencji na eksport towarów wojskowych. Miały to być kamery termowizyjne, ale i czołgi, helikoptery bojowe czy systemy nawigacyjne. Cały ten sprzed miały dostarczać firmy, których głównym udziałowcem jest… państwo.

Unia Europejska w sierpniu 2014 roku nałożyła embargo na eksport broni do Rosji. Mimo to, umowy podpisane przed zakazem były nadal realizowane. Dziś samoloty i śmigłowce, które latają nad Ukrainą są także pochodzenia francuskiego. Ponadto czołgi zaopatrzone są w systemy termowizyjne jeden z francuskich firm. 

Jedna z dziennikarek, Ariane Lavrilleux podkreśla, że o wszystkim wiedziało ministerstwo sił zbrojnych. Dodaje również, że być może także dlatego prezydent Francji co najmniej kilka razy w tygodniu może rozmawiać z Władimirem Putinem…