Gigantyczny transport – “hiszpański kret” przejedzie przez Opole (zobacz video! i galerię zdjęć!)

Ogromne fragmenty „hiszpańskiego kreta” przejadą przez Opole i nasze województwo by dotrzeć do Rzeszowa na plac budowy odcinka szlaku Via Carpatia.

To bezprecedensowe przedsięwzięcie bowiem cały transport zostanie podzielony na 14 zestawów a największe z nich, które za kilka dni wyjadą z Opola (wstępnie 11 listopada) będą miały wymiary 9 metrów szerokości 75 metrów i wagę 500 ton! Złoży się na nią dwa ciągniki balastowe ciągnące zestaw i dwie platformy. Pozostałe transporty (składające się z jednego ciągnika i platformy) będą szerokości od 6 do 8 metrów i  długości od 35 do 40 metrów.

 

– Cała operacja jest przygotowywana od półtora roku, pracuje nad nią sztab ludzi a ja jak zobaczyłem po raz pierwszy tę machinę w Hiszpanii, która przekopywała madryckie metro uwierzyłem, że ludzie wylądowali na księżycu – przyznaje Tomasz Kwapis, koordynator projektu operatora logistycznego firmy DBSchenker.

 

– Tu w Opolu odbywa się jedna z najważniejszych części operacji bowiem największe elementy, które przypłynęły ze Szczecina Odrą na barkach zostały przeładowane na ogromne platformy, które niebawem wyruszą przez dużą część Polski, łącznie czeka nas prawie 700 kilometrów drogi – dodaje Kwapis.

 

– Udało nam się bezpiecznie przeładować transport dzięki ogromnej suwnicy, która jest w stanie unosić ładunek nawet 500 tonowy. Podjeżdża ona nad basen portowy i dzięki specjalnym mocowaniom przeniosła ważący ponad 250 ton ładunek – poinformował nas Mariusz Jezierzański – kierownik działu logistyki i realizacji dostaw opolskiej firmy Famet S.A.

 

Jak poinformowała nas rzecznik opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad Agata Anduszewska konwój wyruszał będzie w Opolu z portu na Metalchemie ulicą Berylową do drogi wojewódzkiej 423 i 424,  do autostrady A4 do węzła Krapkowice w województwa śląskiego.

 

– Na pewno najtrudniejsze etapy to fragmenty jeszcze budowanych węzłów i przejazd przez Warszawę bo musimy zdążyć zrobić to w jedną noc a przecież poruszamy się z prędkością maksymalną 10 km/h – przypomina Tomasz Kwapis.

Dlatego już teraz informujemy kierowców, że mogą czekać ich spore utrudnienia na tych fragmentach dróg bowiem cały konwój może liczyć ponad 4 km długości, ze względu na zachowanie odpowiednich długości między poszczególnymi częściami składu co oznacza, że czas przejazdu w danym punkcie między pierwszym i ostatnim zestawem będzie wynosił około pół godziny.

Wegług GDDiA cała trasa została odpowiednio zaplanowana. Odcinki tras i obiekty inżynierskie a będzie ich prawie 400  poddano szczegółowym ekspertyzom pod kątem przyjęcia tego niecodziennego transportu.

Kierowców informujemy, że kolumny transportowe będą się poruszały wyłącznie w godzinach nocnych, pomiędzy 22 a 6 rano z maksymalną prędkością 10 km/h. Z uwagi na gabaryty i planowaną prędkość jeden przejazd będzie trwał ok. 20-25 dni. Pierwszy z transportów, który wyruszy z Opola ma planowo dotrzeć na miejsce po trzech tygodniach jazdy a ostatni na placu budowy powinien pojawić się najpóźniej z końcem stycznia przyszłego roku.

Donat Przybylski

Dziennikarz z ponad 25-letnim stażem, pracował w Radiu Opole, pełnił m.in. funkcję szefa działu sportowego i redaktora naczelnego radia. W Czasie na Opole zajmuje się głównie tematami kulturalnymi, sportowymi i historycznymi.

Najnowsze artykuły