Gwardia porażką zakończyła świetny rok

W ostatnim w tym roku spotkaniu ligowym opolscy szczypiorniści przegrali w Kielcach z mistrzem Polski – ekipą Vive 21-38.

Rok 2019 był niezwykle udany dla naszych piłkarzy ręcznych. Po 55 latach przerwy Gwardia znów stanęła na podium mistrzostw Polski kończąc poprzedni sezon na 3. miejscu. W obecnym sezonie podopieczni trenera Rafała Kuptela zanotowali kolejny wielki sukces – awansowali do fazy grupowej Pucharu EHF.

Niestety końcówka tegorocznych zmagań jest kompletnie nieudana dla naszej drużyny. Porażka w Kielcach była bowiem piątą z rzędu w starciach ligowych. Należało się z nią liczyć, bo Vive to zespół zdecydowanie lepszy od Gwardii. Niestety styl tej porażki, najwyższej w tym sezonie, był fatalny. Przegrana różnicą aż 17 goli to deklasacja. Gwardziści są w dołku i w meczu z Vive to było widać.

Nasz zespół grał słabo i poniósł najwyższą porażkę w sezonie. Byłaby ona jeszcze wyższa gdyby nie kilka świetnych interwencji bramkarzy: Mateusza Zembrzyckiego i Adam Malchera. Oprócz nich pochwalić jeszcze należy Jędrzeja Zieniewicza. Grał on odważnie i był najskuteczniejszym zawodnikiem Gwardii.

Gwardziści nieźle zaczęli spotkanie. Kielczanie prowadzili niemal cały czas, ale nie mieli dużej przewagi. W 22. min po trafieniu Michała Milewskiego było 13-11 dla gospodarzy. To był koniec dobrej gry opolan. Do końca pierwszej połowy zdobyli oni tylko jedną bramkę. Na początku drugiej odsłony również wyglądało to bardzo źle.  W 42. min było już 28-14.

Teraz nastąpi przerwa w rozgrywkach PGNiG Superligi. Ich wznowienie zaplanowano na 29 stycznia. Gwardia zagra wtedy u siebie z MKS-em Kalisz.

Vive Kielce – Gwardia Opole 38-21 (21-12)

Vive: Kornecki, Wałach – Vujovic 9, A. Dujszebajew 4, Pehlivan 2, Aguinagalde 4, Jurkiewicz 3, Moryto 9, Fernandez 5, D. Dujszebajew 2. Trener Talant Dujszebajew.
Gwardia: Zembrzycki, Malcher – Lemaniak 1, Siwak 1, Zarzycki 3, Klimków, Małecki, Mokrzki 1, Zieniewicz 6, Jankowski 3, Kawka 2, Mauer, Milewski 1, Morawski 1, Działakiewicz 2, Skraburski. Trener Rafał Kuptel.
Sędziowali: Krzysztof Bąk i Kamil Ciesielski (obaj Zielona Góra). Kary: Vive 8 min, Gwardia 10 min. Widzów 1000.

Na zdjęciu skrzydłowy Vive Arkadiusz Moryto (tyłem) i bramkarz Gwardii Adam Malcher.

Najnowsze artykuły