Jubileusz zabiegu, który ratuje życie

Zespół USK w Opolu, kierowany przez prof. Sachę przeprowadził setny zabieg wszczepienia pompy wspomagającej krążenie u chorych z ciężką niewydolnością serca.

Pompa Impella zastępuje czasowo pracę serca u pacjentów podczas leczenia inwazyjnego. Pompę używamy również u chorych we wstrząsie kardiogennym i skrajnie niewydolnych krążeniowo po zabiegach kardiochirurgicznych – wyjaśnia dr hab. n. med. Jerzy Sacha, kierownik Pracowni Badań Hemodynamicznych, prof. Politechniki Opolskiej.

To dotychczas jedyne na rynku urządzenie, które nie tylko wspomaga mechanicznie układ krążenia, ale również odciąża serce do takiego stopnia, że ma ono szansę na regenerację. Wśród naszych chorych byli tacy, których leczyliśmy pompą przez ponad miesiąc, co skutkowało takim stopniem regeneracji, że nie trzeba było rozważać przeszczepu  serca – dodaje prof. Sacha. – Urządzenie umieszcza się w lewej komorze serca przez tętnicę udową lub podobojczykową, a więc metodą małoinwazyjną, bez konieczności otwierania klatki piersiowej. Wiąże się to z mniejszym obciążeniem dla chorego. Zadaniem pompy jest zasysanie krwi z komory i wyrzucanie jej do aorty wstępującej. W trakcie pracy pompa dostarcza odpowiednią ilość krwi do narządów, nawet ponad 5 litrów na minutę. Czasowo – w najbardziej krytycznym momencie – niemal zastępuje pracę serca. Po zakończeniu zabiegu lub terapii urządzenie jest usuwane tą samą drogą – opisuje prof. Jerzy Sacha

Zespół USK w Opolu, kierowany przez profesora, jest liderem w kraju w zakresie stosowania mechanicznego wspomagania krążenia tą metodą: ma największe doświadczenie, wykonuje pionierskie zabiegi, uczy lekarzy z innych ośrodków. Niedawno w Centrum Naukowo-Badawczym USK opolski ośrodek zorganizował pierwszy w Polsce szczyt dotyczący mechanicznego wspomagania krążenia (Mechanical Circulatory Support Summit) z udziałem ekspertów z całego kraju.

To co robimy, jest istotne przede wszystkim dla naszych chorych, gdyż dzięki temu jesteśmy w stanie uratować wielu z nich w stanie krytycznym. Chcemy nadal rozwijać tę metodę leczenia, która stała się wizytówką Opola w środowisku kardiologicznym w Polsce – podsumowuje prof. Jerzy Sacha.

– Z dumą obserwujemy rozwój kardiologii w naszym szpitalu, dzięki czemu możemy zaoferować naszym pacjentom możliwość korzystania z najnowszych światowych rozwiązań – komentuje Dariusz Madera, dyrektor generalny USK w Opolu.

– Chcemy, żeby ta i inne dziedziny zabiegowe w naszym szpitalu miały odpowiednie warunki lokalowe do rozwoju i możliwości zabezpieczenia pacjentów według najnowocześniejszych standardów. Dziś pracownie, oddziały i blok operacyjny rozmieszczone są na różnych poziomach naszego szpitala. Dlatego zabiegamy o pozyskanie finansowania na budowę Uniwersyteckiego Centrum Sercowo-Naczyniowego. Budowa centrum powoli nam na rozwój innowacyjnych technik i metod leczenia i zapewnienie pacjentom dostępu do nich w województwie opolskim–  podkreśla dyrektor Madera.

fot. USK w Opolu

Najnowsze artykuły