Sezon na kleszcze trwa w najlepsze. Jak sobie z nimi radzić?

Kto lepiej niż leśnik wie jak obcować z tymi groźnymi pajęczakami. Jacek Boczar – rzecznik Nadleśnictwa Opole i osoba, która spędza codziennie mnóstwo czasu w lesie wykonując obowiązki leśniczego, odpowie na najważniejsze pytania dot. kleszczy.

W swoim życiu wyciągnąłeś z własnej skóry już ponad 200 kleszczy, a potem przestałeś je liczyć i profilaktycznie ,co roku po prostu się badasz w kierunku boleriozy.  Powiedz proszę jakie choroby mogą przenosić kleszcze?

Kleszcze mogą przenosić wiele chorób, w tym: Boreliozę (Choroba z Lyme), Kleszczowe zapalenie mózgu (KZM), Babeszjozę i Anaplazmozę. Dwie pierwsze choroby istnieją w świadomości społecznej. Pierwsza z wymienionych to choroba wywołana przez bakterie Borrelia burgdorferi, objawiająca się rumieniem wędrującym, bólami stawów, zmęczeniem i gorączką. KZM to wirusowa choroba, która może prowadzić do zapalenia mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych. Dobra wiadomość jest taka, że możemy się na nią zaszczepić. Babeszjoza to choroba wywołana przez pasożyty atakujące czerwone krwinki. Objawy mogą występować w postaci: gorączki, dreszczy, bólu głowy i zmęczenia. A ostatnią z wymienionych chorób, którą wywołują bakterie Anaplasma phagocytophilum jest Anaplazmoza, która objawia się: gorączką, bólami mięśni i bólami głowy.

– Jak szybko usunąć kleszcza, aby zminimalizować ryzyko infekcji?

Kleszcza należy usunąć jak najszybciej. Do tego zadania nie potrzebujemy tytułu profesora nauk medycznych, nie musimy też wzywać śmigłowca LPR-u, ponieważ złapaliśmy kleszcza w trakcie górskiej wycieczki (historia prawdziwa). Należy zachować spokój, bowiem  tutaj liczy się czas. Najlepiej zrobić to do 24 godzin od ukąszenia. Jak to zrobić? Należy chwycić kleszcza jak najbliżej skóry i delikatnie, ale zdecydowanie pociągnąć go w górę. Ważne, aby złapać go za „główkę”, a nie za odwłok. Jeśli nie udało się od razu wyciągnąć całego kleszcza, należy zadbać o to, by wyciągnąć jego resztę, pozostającą w naszym ciele.

Osobiście większość kleszczy usuwam przy użyciu paznokci, pęseta jednak ułatwia to zadanie. Na rynku dostępne są również specjalne lassa do kleszczy, które przypominają długopis. Miejsce po ukąszeniu należy zdezynfekować Przez kilka tygodni warto je monitorować, czy w miejscu ukąszenia nie pojawił się rumień wędrujący. Niestety jego brak nie wyklucza rozwoju boreliozy, ale na całe szczęście wiedza w tym zakresie wśród polskich lekarzy jest naprawdę na wysokim poziomie. W przypadku jakichkolwiek objawów chorobowych, takich jak gorączka, ból stawów, czy rumień wędrujący, należy skonsultować się z lekarzem. Pamiętajmy jednak, że czerwona plamka po ukąszeniu nie jest rumieniem wędrującym.

– Jak prawidłowo ubrać się do lasu, aby zminimalizować ryzyko ukąszenia?

Najlepiej ubrać długie spodnie oraz koszulę z długimi rękawami, aby kleszcze miały utrudniony dostęp do ciała. Wysokie buty, które dobrze przylegają do kostki, będą najlepszym wyborem zamiast sandałów czy japonek. Choć kleszcze nie spadają z nieba, to zalecam jakieś nakrycie głowy ponieważ to nie jedyne owady w naszym kraju.

Kolejnym krokiem jest zastosowanie środków odstraszających kleszcze. Repelenty, które zawierają substancje takie jak: DEET, picaridin lub IR3535, powinny być naniesione na odkryte części ciała oraz na ubrania. Środków dostępnych na rynku jest wiele. Niektóre to naprawdę mocna chemia. Ja z niej nie korzystam. Doświadczyłem dużej skuteczności środków z ikarydyną, która mogę polecić. Zdecydowanie wolę środki bardziej naturalne jak np. hydrolaty lawendowe. W praktyce jednak zapominam o korzystaniu z repelentów. Przypominam sobie o nich  dopiero gdy ilość komarów na metr sześcienny powietrza staje się zbyt uciążliwa.

Podczas pobytu w lesie warto regularnie sprawdzać siebie i towarzyszy pod kątem obecności kleszczy. Bawią mnie sceny w filmach romantycznych, gdy zakochana para leży na trawie pod drzewami w miłosnych uściskach. Ja wtedy widzę tylko setki uśmiechniętych kleszczy, wędrujących do swojego żywiciela. Spacerujmy po utwardzonych ścieżkach, nie siadajmy bezpośrednio na roślinach runa leśnego. Po powrocie do domu szczególną uwagę należy zwrócić na kark, okolice za uszami, pod pachami, wokół pasa oraz w zgięciach kolan. Koniecznie trzeba dokładnie obejrzeć całe ciało i wziąć prysznic. Przeprowadzono badania i udowodniono że 25% kleszczy usuniemy myjąc swoje ciało.

Przestrzeganie tych zasad nie tylko zmniejsza ryzyko ukąszenia przez kleszcze, ale również pomaga uniknąć chorób, takich jak borelioza czy kleszczowe zapalenie mózgu. Pamiętajmy, że odpowiednie przygotowanie to klucz do bezpiecznego i przyjemnego spaceru.

– Czy dużo kleszczy jest teraz w sezonie letnim w opolskich lasach?

Tak, w sezonie letnim w opolskich lasach kleszczy jest dużo. Jest to związane z ciepłymi temperaturami i wilgotnością, które sprzyjają aktywności kleszczy. Dlatego szczególnie ważne jest stosowanie się do powyższych zasad, aby zminimalizować ryzyko ukąszenia.

Nie każdy kleszcz zarazi nas boreliozą. Badania pokazują że w niektórych regionach kleszcze zarażone są w 10%, a w innych w 50%. Dbając o odpowiednie przygotowanie przed wyprawą do lasu i wiedząc, jak postępować w przypadku ukąszenia, możemy cieszyć się bezpiecznym obcowaniem z naturą. Pamiętajmy o tym nie tylko w lesie ale też i we własnym ogródku czy w trakcie spaceru na Bolko.

 

Najnowsze artykuły