Konserwator mówi „tak”. Będzie wielka zmiana na Placu Daszyńskiego

Plac Ignacego Daszyńskiego (do 1945 Friedrichsplatz) ma świetną lokalizację niemal w samym centrum Opola. Znajduje się tam mały park, fontanna, tzw. opolska Ceres i publiczny szalet, który niebawem zamieni się w restaurację lub kawiarnię.

Toaletę publiczną zbudowano na tym placu w latach międzywojennych. Dzisiaj ta ubikacja nie funkcjonuje, ale budynek pozostaje zabytkowy. Obiekt długo nie był zagospodarowany. Wiązało się to z tym, że konserwator zabytków nie godził się na kolejne pomysły, uzgodnienia i koncepcje. Tymczasem obecny konserwator zaakceptował koncepcję zaadaptowania tego budynku na restaurację lub kawiarnię z pozostawieniem częściowo funkcji publicznego szaletu. W ten sposób mogła ruszyć całą procedura.

– Rada Miasta wyraziła zgodę żeby poszukać podmiotu, który mógłby zrealizować ten projekt w formule długoletniej dzierżawy. Planujemy ją na 30 lat – dodaje nieco szczegółów zastępca prezydenta Opola, Maciej Wujec.

Aktualnie przygotowywany jest przetarg na taką dzierżawę, która obejmowałaby gospodarowanie tym obiektem. Inwestycja ma szansę na sukces, bowiem to wciąż szalenie atrakcyjne miejsce, z ładnym placem w ścisłym centrum.

– Ludzie poruszają się w tej okolicy ze wszystkich stron, więc nie mam wątpliwości, że ta długo wyczekiwana rewitalizacja jest potrzebna i na Placu Daszyńskiego wreszcie zabytkowy szalet miejski przestanie odstawać od reszty otoczenia. Przetarg planujemy w okolicach września – mówi zastępca prezydenta.

Przypomnijmy, że zapiski o tym placu pojawiły się w opolskim urbarzu z 1594 roku. Znajdowało się tu pole lub łąka, a w miejscu fontanny prawdopodobnie studnia. W 1819 roku teren obecnego placu i okolice (tzw. Przedmieścia Krakowskie lub Bytomskie) włączono w granice miasta, jednak park powstał prawie 100 lat później. Na przełomie XIX i XX wieku przy placu znajdowały się gmachy szkolne oraz duże kamienice mieszczańskie. Już wtedy był jedną z wizytówek miasta. Z licznymi rabatami kwiatowymi, poprzecinanymi alejkami otoczony dorodnymi kasztanowcami.

Według podpisu autora secesyjnej fontanny, Edmunda Gomanskiego, fontanna i rzeźby ukończono już w 1907 roku, jeszcze przed wzniesieniem obecnego gmachu sądu i szkoły. Ścieżki wijące się wśród rabat i strzyżonych głogów, lip i kasztanowców oraz znajdująca się w centrum placu okazała fontanna uczyniły to miejsce szczególnym. Aż do 1945 roku park nosił nazwę Friedriechsplatz. Po wojnie patronem został Ernst Thälmann, który na początku lat 90. XX wieku ustąpił miejsca Ignacemu Daszyńskiemu.

Dariusz Król

Znawca futbolu, pomysłodawca i były redaktor naczelny ogólnopolskiego tygodnika „Tylko piłka”. W przeszłości także dziennikarz tygodnika i dziennika Gazeta Opolska (m.in. kierownik działu sportowego). Obecnie redaktor magazynu „Opole i kropka” i Czasu na Opole, w których zajmuje się głównie tematami z życia miasta, historią i sportem.

Najnowsze artykuły