Laury, czyli opolskie Oskary [wywiad]

Grażyna Koryzma w Opolskiej Izbie Gospodarczej pracuje od 1997 roku. Kobieta o wielkim sercu i empatii, z Laurami Umiejętności i Kompetencji związana jest właśnie od tego czasu. 31 marca a auli Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego odbędzie się kolejna edycja tego wydarzenia, które swoim patronatem od lat obejmuje prezydent Opola.

– Laury to długa lista wspaniałych nazwisk.

– Bardzo długa i rzeczywiście ekskluzywna. Najwyższe, Diamentowe Laury, otrzymali: w 1995 roku ówczesny biskup Diecezji Opolskiej Alfons Nossol, przed sześcioma laty wybitna i niezwykła osobowość, autorytet przedsiębiorców Karol Cebula, a w 2021 biskup Andrzej Czaja. Kryształowych Laurów i Kryształowych z diamentem było jeszcze więcej. Wspomnę m.in. pośmiertnie dla prezesa Opolskiej Izby Gospodarczej oraz członka opolskiej i  katowickiej kapituły Laurów Janusza Granata, niegdysiejszego prezydenta Opola Ryszarda Zembaczyńskiego, ówczesnego dyrektora generalnego Grupy Azoty ZAK S.A. Adama Laszkiewicza, ordynatora Oddziału Neurochirurgii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu Dariusza Łątki, proboszcza parafii św. Józefa w Opolu-Szczepanowicach ks. prałata Zygmunta Lubienieckiego, prezesa spółki  „ADAMIETZ  Z O.O.” Rajmunda ADAMIETZ. Mogłabym tak długo wymieniać.

– Na markę pracuje się latami. Pamięta pani początki?

– W 1992 roku przedstawiciele Regionalnej Rady Gospodarki przy Regionalnej Izbie Gospodarczej w Katowicach wspólnie z TVP Katowice i redakcjami Radia Katowice oraz Trybuny Śląskiej postanowili co roku nagradzać Laurami Umiejętności i Kompetencji nieprzeciętnych menedżerów, firmy, organizacje i instytucje.

– Liderów w regionie?

– Dokładnie. Tych, którzy wprowadzają skuteczne rozwiązania restrukturyzacyjne i torują drogę nowoczesnej gospodarce rynkowej. Starano się także dostrzegać autorytety moralne i najwybitniejszych reprezentantów nauki, oświaty, kultury i sztuki.

– Jaki zasięg miały wtedy Laury?

– Poruszaliśmy się w ówczesnych województwach: katowickim, opolskim, bielsko-bialskim i częstochowskim. Laury miały i nadal mają zasięg krajowy, a nawet międzynarodowy.

– Kto z zagranicy go dostał?

– W roku 2004 diamentowy Laur otrzymał prezydent Republiki Czeskiej Vaclav Havel, cztery lata później Komisarz Unii Europejskiej ds. energii Andris Piebalgs, a w 2011 przewodniczący  Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso.  Skład kapituły, który decydował o przyznaniu Larów, stanowili przedstawiciele ówczesnych województw: katowickiego, opolskiego, bielsko-bialskiego i częstochowskiego

– Od 1992 roku, gdy Laury Umiejętności i Kompetencji zaczęto przyznawać, ich ranga stale rośnie.

– Gala „Laurów” to wyjątkowe wydarzenie w corocznym kalendarzu Opolskiej Izby Gospodarczej. Jak już wspomniałam, od lat pielęgnujemy tradycję doceniania i  przekazywania podziękowań wybitnym osobowościom za ich wyjątkową publiczną działalność. Przyznaje je kapituła, którą tworzą władze województwa opolskiego, prezydenci Opola i Kędzierzyna-Koźla, starostowie, burmistrzowie, reprezentanci środowisk naukowych, laureaci minionych edycji.

– A kto może wnioskować o wyróżnienia?

– Z pisemnym wnioskiem kierowanym do kapituły o przyznanie Srebrnego, Złotego, Platynowego, Kryształowego, Kryształowego z diamentem i Diamentowego Lauru Umiejętności i Kompetencji występować  może Rada oraz Zarząd OIG, każdy członek kapituły, organy wykonawcze samorządów terytorialnych, organy wykonawcze samorządów gospodarczych, związków pracodawców, organizacji naukowo-technicznych, stowarzyszeń, spółdzielni socjalnych i fundacji lub grupa co najmniej 10 członków Opolskiej Izby Gospodarczej.

– Kiedyś wydarzenie to organizowane było wspólnie z Katowicami. Dlaczego tak bardzo zależało wam na autonomii?

– Od 2000 roku organizowaliśmy w Opolu uroczystą galę wręczania Srebrnych Laurów, od 2003 również Złotych. Na galę Platynowych i Kryształowych musieliśmy  jeździć do Katowic. Opolska kapituła stwierdziła, że jest to uroczystość opolskich przedsiębiorców, reprezentantów nauki, oświaty, kultury, sztuki i samorządu, na której są również obecni pracownicy, rodzina,  przyjaciele. Dlatego wyjazdy do Katowic były kłopotliwe. Laureaci czuli się lepiej w swoim, opolskim środowisku.

– Musimy przypomnieć śp. Henryka Galwasa. Wieloletni prezes Opolskiej Izby Gospodarczej kochał Laury. Był „ojcem i matką” tego wydarzenia.

–  Tak, i za swoją działalność w 2015 roku na uroczystej gali w Katowicach został udekorowany Platynowym Laurem w kategorii Samorząd terytorialny, zawodowy i gospodarczy. Pracę w Opolskiej Izbie Gospodarczej rozpoczął w 1999 roku, wspólnie z ówczesną prezes Ewą Gajek naciskali, aby uroczystości odbywały się w  Opolu.

– Jeszcze przed śmiercią, kapituła Laurów Umiejętności i Kompetencji przyznała Henrykowi Galwasowi prestiżową nagrodę Opolskiego Orła Księcia Jana Dobrego. To wyjątkowe wyróżnienie.

– Tę nagrodę specjalną ustanowiliśmy w 2013 roku. Pomysłodawcą był Karol Cebula. Przyznajemy ją za szczególnie wybitne zasługi i zaangażowanie na rzecz przemian ustrojowych, społecznych, gospodarczych oraz za działalność społeczną, kulturalną, naukową lub inną ważną dla społeczeństwa Opolszczyzny.

– A dlaczego akurat Jan Dobry?

– To postać historyczna. Ostatni przedstawiciel opolsko-raciborskiej linii Piastów. Niedawno wspominaliśmy 491. rocznicę jego śmierci. Wiadomo, że był  wspaniałym  gospodarzem, dbającym o dobro wspólne mieszkańców. Bardzo kochał swój lud. Chłopi w jego księstwie mieli wtedy prawo do nabywania ziemi. W innych częściach Europy było to absolutnie niezrozumiałe. Dzieci chłopskie mogły uczyć się rzemiosła. Chłop miał prawo skarżyć się na swojego pana. Książę wyprzedzał ówczesną epokę.

– Kto pierwszy miał honor otrzymać tę nagrodę?

– Europejska Komisarz ds. Rynku Wewnętrznego i Usług Elżbieta Bieńkowska.  W kolejnych latach trafiała ona w ręce biskupa Alfonsa Nossola, prof. Stanisława Niciei, Ryszarda Zembaczyńskiego, kardiochirurga prof. Mariana Zembali,  biskupa Andrzeja Czai, honorowego prezesa RIG w Katowicach Tadeusza Donocika, a w roku ubiegłym Henryka Galwasa.

– Możemy zdradzić kogo wyróżnicie w tym roku?

– Nie mogę jeszcze podać nazwy, ale zdradzę, że jako firma wierzą w lepsze jutro, a decyzje podejmują w trosce o drugiego człowieka. Tak piszą o sobie i ja się z tym w pełni zgadzam.

– To pozostaje nam życzyć państwu, aby tradycja tych nagród nigdy nie została zmarnowana.

– Ktoś ładnie nazwał nasze Laury “Opolskimi Oskarami”, tym bardziej więc musimy je pielęgnować. W tym roku kapituła przyznała jeden Laur Kryształowy, 4 Platynowe, 14 złotych i 26 srebrnych.

– Kto je otrzyma?

– 31 marca wszystko będzie jasne. Proszę jeszcze o cierpliwość.

Dariusz Król

Znawca futbolu, pomysłodawca i były redaktor naczelny ogólnopolskiego tygodnika „Tylko piłka”. W przeszłości także dziennikarz tygodnika i dziennika Gazeta Opolska (m.in. kierownik działu sportowego). Obecnie redaktor magazynu „Opole i kropka” i Czasu na Opole, w których zajmuje się głównie tematami z życia miasta, historią i sportem.

Najnowsze artykuły