Mało nas do 5. szczepionki przeciw covid-19

15 kwietnia ruszyła akcja szczepień piątą dawką przeciwko covid. Szczepionka zalecana jest dla osób, które zaszczepiły się już dawką czwartą, mają powyżej 60 lat, obniżoną odporność lub pracują w placówkach ochrony zdrowia. Według szacunków Ministerstwa Zdrowia warunki te spełnia w Polsce 1700 tysięcy ludzi.

Zainteresowanie szczepieniem jest nikłe, w ostatni weekend zarejestrowało się zaledwie 6600 osób w całej Polsce, z tego tylko 650 już się zaszczepiło. Podobnie niewielkie zainteresowanie piątą dawką szczepionki występuje w Opolu. Tu można się zaszczepić w trzech przychodniach: przy Kościuszki, Waryńskiego i Licealnej, a chętnych brak – przyznaje  prof. Tomasz Halski, szef Centrum Zdrowia, któremu podlega 5 opolskich przychodni.

Niechęć do szczepień potęguje zmniejszająca się liczba infekcji i stosunkowo łagodny przebieg zakażenia wirusem. Obecnie w Polsce wykonuje się około 5 tysięcy testów na covid dziennie, w ostatnim tygodniu przeprowadzono ich w całym kraju 34,8 tysięcy. W tygodniu 13-19 kwietnia zanotowano 4798 przypadków zakażeń, z tego tylko 84 na Opolszczyźnie. Jednak liczba nierejestrowanych przypadków może być wielokrotnie wyższa. Codziennie na covid umiera po kilkanaście osób, 19 kwietnia na przykład zanotowano 18 zgonów w całym kraju.

Epidemiolodzy przestrzegają jednak, że wirus nie jest w zaniku, pojawiają się jego kolejne warianty, a każdy następny jest bardziej zaraźliwy od poprzednika. Ostatni – Arcturus dziesiątkuje chorych w Indiach, ale przeniknął już z Azji  na inne kontynenty. Zakażenie nim objawia się wysoką gorączką, kaszlem i – tu nowość- zapaleniem spojówek oraz uczuciem lepkości oczu. Niestety ten wariant wirusa atakuje również niemowlęta.

fot. Pixabay