Najwyższa Izba Kontroli wróci do sprawy inwigilacji?!

Inspektorzy Najwyższej Izby Kontroli już w 2019 roku znaleźli fakturę dotyczącą systemu Pegasus. Słowa prezesa NIK wskazują na to, że inspektorzy znów zajmą się sprawą inwigilacji. 

Podejrzenia dotyczące inwigilacji polityków i obywateli to jeden z najpoważniejszych kryzysów demokracji. NIK już po kontroli wykonania budżetu za 2019 rok sygnalizowała poważne wątpliwości w tej kwestii. Czas wrócić do tej sprawy – napisał na Twitterze Marian Banaś.

W rozmowie z Polsat News prezes NIK dodał, że wpłynęło już kilka wniosków o podjęcie kontroli w tym temacie. Obecnie trwa analiza tych pism, po czym zapadnie decyzja dot. ewentualnego podjęcia działań. Według ustaleń działającej przy Uniwersytecie w Toronto grupy Citizen Lab, za pomocą oprogramowania Pegasus inwigilowani byli senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza, adwokat Roman Giertych oraz prokurator Ewa Wrzosek. 

Pegasus to oprogramowanie szpiegujące przeznaczone do instalacji na systemach iOS i Android opracowane i dystrybuowane przez izraelską firmę NSO Group. Zainfekować telefon komórkowy można na trzy sposoby – poprzez wejście w link przesłany za pośrednictwem poczty elektronicznej, korzystając z komunikatora internetowego czy też przez połączenie telefoniczne (nawet nie musimy odebrać tego telefonu, wystarczy sygnał).

Oprogramowanie po raz pierwszy zostało wykryte w 2016 roku. Wówczas aktywista działający na rzecz ochrony praw człowieka w Zjednoczonych Emiratach Arabskich otrzymał wiadomość SMS z linkiem, gdzie miały znajdować się informacje o torturach na więźniach w kraju. Zanim zdecydował się kliknąć w link, został on sprawdzony przez organizacje Citizen Lab, która ujawniła, że otwarcie linku spowodowałoby zainfekowanie telefonu.

Zainfekowanie telefonu komórkowego sprawia, że osoba siedząca przed komputerem może w każdej chwili czytać nasze wiadomości, podsłuchiwać rozmowy czy nawet włączyć przednią i tylną kamerkę – a to wszystko bez odblokowywania telefonu. 

Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk już zapowiedział, że jego ugrupowanie będzie wnioskować o powołanie sejmowej komisji śledczej, która ma przyjrzeć się wykorzystywaniu tego systemu względem opozycji. 

Najnowsze artykuły