Napastnik ze stadionu w rękach policji. To 19-letni mieszkaniec powiatu głubczyckiego
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy kibol, który podczas meczu Odry z Wisłą zaatakował na trybunach m.in. byłego zawodnika opolskiego klubu oraz jego przyjaciela, został wczoraj zatrzymany przez opolskich policjantów.
Mężczyzna miał zostać zatrzymany wczoraj wieczorem (16.04) na osiedlu im. AK. Jego „popis” został zarejestrowany przez stadionowe kamery monitoringu, które pomogły w ustaleniu tożsamości sprawcy. Przypomnijmy, napastnik zwyzywał i opluł czarnoskórych mężczyzn, jednego z nich uderzył także w twarz.
AKTUALIZACJA
Informację o zatrzymaniu potwierdza Komenda Miejska Policji w Opolu. – Wczoraj wieczorem (16.04), kryminalni z KMP w Opolu zatrzymali 19-letniego mieszkańca powiatu głubczyckiego do sprawy przemocy i znieważenia na tle rasowym, do którego doszło w trakcie niedzielnego meczu w Opolu. Obecnie funkcjonariusze prowadzą z zatrzymanym czynności. Ustalamy również inne, możliwe osoby pokrzywdzone tymi przestępstwami. 19-latek musi liczyć się z zarzutami związanymi z przestępstwami na tle rasowym. Sprawa ma charakter rozwojowy. Więcej informacji już wkrótce – podkreśla asp. Przemysław Kędzior.
Do sprawy w mediach społecznościowych odniósł się prezydent Arkadiusz Wiśniewski:
– Stadionowy bandzior już w rękach opolskiej policji. Brawo. Monitoring na stadionie się sprawdził i szybko ustalono dane bandyty, który podczas niedzielnego meczu pobił innego kibica. Mam nadzieję, że tego bandyty szybko na wolności już nie spotkamy! A na opolskim stadionie już nigdy! Decyzja w rękach sądu. Zdecydowanie potępiam takie zachowania, choć nie pierwszy raz dochodzi do nich na terenie naszego kraju. Nie ma w tym, niestety, zaskoczenia. Język polityki i szerzej debaty publicznej pełen jest hejtu, agresji, haseł o wyrzucaniu uchodźców, a akty paskudnej agresji w wydaniu np. posła Brauna nie mogą doczekać się kary. Dlatego w pierwszej kolejności zmienić należy język polityki i karać polityków, którzy nawołują do nienawiści na tle rasowym albo posługują się hejtem. Dzięki takim politykom stadionowi bandyci są przekonani, że bijąc niewinnych ludzi działają w interesie Polski. Nazizm w Niemczech i komory gazowe, w których mordowano polskie kobiety i dzieci miał swoje źródło w podobnych postawach, a zbrodni dokonywali tysiącami zwykli Niemcy. Trzeba to przypominać, choć zdarzenie w Opolu wydaje się od tego bardzo dalekie – napisał prezydent Opola.
fot. Screen Weszło.com