ZK w Opolu: Nie będziemy prowadzić selekcji ani uprawiać cenzury
– Nie będziemy prowadzić selekcji ani uprawiać cenzury – tak oburzenie związane z planowanym spotkaniem z wyborcami Grzegorza Brauna w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu komentuje przedstawicielka Zakładu Komunalnego w Opolu.
Kampania przed majowymi wyborami nabiera rozpędu. Kandydaci na fotel prezydenta rozpoczęli tournee po Polsce. Ostatnio w Toyota Park z mieszkańcami Opola spotkał się Rafał Trzaskowski, w przyszłym tygodniu w salce konferencyjnej CWK chce wystąpić Grzegorz Braun. – Nie ma na to zgody – grzmi w mediach społecznościowych jeden z opolskich radnych przywołując skandaliczne zachowania pana Brauna takie jak atak gaśnicą na Chanukę czy zakłócanie minuty ciszy dla ofiar Holokaustu.
– Zgoda, w przywołanych przypadkach poseł Braun postąpił skandalicznie, jednak cały czas jest eurodeputowanym, wybranym w wolnych wyborach w Polsce, przez świadomych jego poczynań wyborców. Skoro regularnie może występować na forum Parlamentu Europejskiego w Brukseli na jakiej podstawie odmawiać mu wystąpienia w Centrum Wystawienniczo Kongresowym? Zakład Komunalny nie jest sądem. Nie będziemy też stosować cenzury politycznej – tłumaczy Katarzyna Oborska-Marciniak – wiceprezes Zakładu Komunalnego w Opolu.
Zdaniem wiceprezes pomysł związany z możliwością zablokowania spotkania z wyborcami osoby startującej w prezydenckich wyborach jest o tyle niedorzeczny, że wiązałby się z faktem, ze to Zakład Komunalny miałby decydować, który polityk może występować w CWK, a który nie? Oczywiście zarówno na poczynania Grzegorza Brauna jak i na fakt jego przyjazdu do Opola panu Radnemu przysługuje prawo do protestu i wyrażania krytycznego zdania. – Pamiętać jednak należy, że cenzura prewencyjna to nie jest instrument demokratyczny – dodaje wiceprezes.
W Centrum Wystawienniczo- Kongresowym w Opolu odbywają się wydarzenia kulturalne i handlowe. Obiekt prowadzi wynajem najem powierzchni, kontrahenci podpisując umowę wyrażają zgodę na przestrzeganie regulaminu, w którym jasno zapisane jest, że obiekt nie może być wykorzystany do imprez, które propagują wartości i treści zakazane prawem. Jeśli na spotkaniu z panem Braunem prawo zostanie złamane, zostaną o tym poinformowane odpowiednie służby, z góry jednak zakładać tego nie można.
