No niestety, pies po sobie nie posprząta

„Czy to Bartek czy Tereska, zbieraj kupy swego pieska”, „Drogiej pani to powiemy, my tej kupy nie sprzątniemy”, „Hejże hola, drogi panie, weź posprzątaj po Tarzanie”. Tabliczki tej i podobnej treści rozsiał po opolskich skwerach Zakład Komunalny. I czy piesek wabi się Tarzan, czy zgoła inaczej, warto sobie te apele wziąć do serca.

Już dawno nieaktualne są bowiem ostrzeżenia „Nie deptać trawników”, owszem tereny zielone w mieście, na przykład przy Odrze, służą jak najbardziej relaksowi, a żeby był on pełny i bez nieprzyjemnych niespodzianek, dobrze by było sprzątać po naszych czworonożnych milusińskich.

Rzecz jasna opolska komunalka pomyślała nie tylko o sympatycznych w treści tabliczkach-przypominajkach, ale również o woreczkach umieszczonych w specjalnych zasobnikach na psie odchody. Można już z nich bezpłatnie skorzystać na skwerach przy Dambonia, Koszyka, w Parku AK czy parku 800-lecia. Tu apel: nie wrzucajmy tych woreczków z zawartością do zwykłych koszy, ale do specjalnie na nie przeznaczonych. No chyba, że nie ma takich w okolicy wtedy i normalny kosz na odpady też się nada.

Byle nie było tak, jak jest napisane na jednej z tabliczek: ”Myślał Janek o zabawie, a zobaczył kupę w trawie”.

 

 

 

Najnowsze artykuły