Odra Opole pewnie ograła GKS Katowice

Sześć goli padło w meczu Odry Opole z GKS-em Katowice, a ostatecznie nasz zespół triumfował w tym prestiżowym pojedynku 4-2.

Bramki dla niebiesko-czerwonych zdobywali kolejno Krzysztof Janus, Arkadiusz Piech, Mateusz Maćkowiak i Konrad Nowak. Wszyscy poza ostatnim uczynili to w pierwszej połowie, a i ten czwarty zrobił to niebawem po zmianie stron. Tym samym praktycznie „zamknął wynik” i o losy pojedynku kibice nie musieli martwić się nawet wtedy gdy Mateusza Kuchtę niefortunnie pokonał Piotr Żemło 20 minut przed końcem.

Rywali „napoczął” pierwszy z wymienionych na półmetku inauguracyjnej odsłony. Niespełna 10 minut później jednak wyrównał Filip Szymczak. Mniej więcej tyle samo czasu potrzebował na przywrócenie prowadzenie opolanom wspomniany także Piech. 200 sekund później na 3-1 podwyższył Maćkowiak i gospodarzom po zmianie stron grało się już znacznie łatwiej Tym bardziej, że katowiczanie zagrali słabo, szczególnie w defensywie. I świadczą o tym nie tylko cztery trafienia Odry, bo tych mogło być – przy lepszej skuteczności miejscowych – nieco więcej.

Tak czy inaczej podopieczni Piotra Plewni pewnie zwyciężyli, dzięki czemu przesunęli się na ten moment do strefy barażowej. Gieksa z kolei utkwiła na dnie stawki.

Warto odnotować, iż nasz team prezentował się w następującym składzie: Kuchta – Mikinic, Żemło, Tkocz, Maćkowiak – Nowak (70. Sauczek), Trojak, Niziołek (70. Pawlik), Marzec (80. Żak), Janus (88. Spychała) – Piech (70. Czapliński).

Najnowsze artykuły