Odra Opole pokonała Chrobrego Głogów 1-0

Trzeci mecz z pięciu rozegranych w tym sezonie 1 ligi wygrała Odra Opole. Tym razem nasi piłkarze pokonali Chrobrego Głogów 1-0.

Gola na wagę trzech punktów – z rzutu karnego w same końcówce spotkania – zdobył Krzysztof Janus. Dzięki temu podopieczni Piotra Plewni z dziewięcioma „oczkami” na koncie są tuż za podium tabeli.

Miejscowi poniedziałkowe starcie mogli zacząć od mocnego uderzenia. Rafał Niziołek rozprowadził Mateusza Marca, który podał do Cezarego Sauczka, a ten znalazł się sam na sam z Rafałem Leszczyńskim, jednak ten wygrał ten pojedynek. Potem gra zrobiła się już dość wyrównana. Aż w 20 min Miłosz Trojak sprytnie odnalazł się w polu karnym i huknął po krótkim rogu, jednak znowu bramkarz gości zachował czujność.

Z biegiem czasu niebiesko-czerwoni przejmowali inicjatywę coraz bardziej co spotęgowała czerwona kartka dla Tomasza Cywki gdy mijało pół godziny gry. Od tego momentu opolanie już rządzili na boisku. Najpierw Dawid Czapliński z dobrej pozycji po wrzutce Miłosza Trojaka uderzył głową nad bramką. 200 sekund później z linii „szesnastki” huknął Mateusz Marzec, ale wprost w Leszczyńskiego.

W odpowiedzi na to goście przeprowadzili najgroźniejszą swoją akcję. Z rzutu wolnego wypuszczony w bój został Mikołaj Lebedyński i najpierw uderzył z ostrego kąta w Mateusza Kuchta, a następnie nasz golkiper wybiegł do niego i zatrzymał przy próbie dobitki. Na to z kolei ripostę mógł mieć Mateusz Spychała gdy kropnął po ziemi, ale bramkarz Chrobrego znowu był na posterunku.

Po zmianie stron długo nie działo się nic. Dopiero gdy zegar boiskowy pokazał godzinę gry to miejscowi wzięli się po pracy. W związku z czym parę razy zakotłowało się pod bramką ekipy z Dolnego Śląska. Piłkę do siatki skierował też wówczas Arkadiusz Piech, ale sędziowie dopatrzyli się pozycji spalonej. W 70 minucie z kolei Leszczyński kapitalnie sparował na korner uderzenie głową Marca.

Gdy już wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem, rywale popełnili błąd w polu karnym, gdyż jeden z nich zablokował piłkę ręką. Do „jedenastki” podszedł Krzysztof Janus i pewnym strzałem wyprowadził Odrę na prowadzenie 1-0. Wynik zamknąć mógł w doliczonym czasie gry Marzec, ale z dogodnej pozycji huknął nad bramką.

Odra zagrała w składzie: Kuchta – Spychała (59. Mikinic), Żemło, Kostrzycki, Maćkowiak (79. Klimek) – Sauczek (59. Nowak), Trojak, Niziołek (68. Wróbel), Marzec, Janus – Czapliński (59. Piech).

 

Najnowsze artykuły