Okradł śpiących studentów. Szybko został złapany

Cztery osoby zostały okradzione w nocy z piątku na sobotę w opolskim akademiku Kmicic. Łupem sprawcy padły laptopy, tablety, telefony oraz 1100 złotych w gotówce. Podejrzewany o kradzież został już zatrzymany, a część mienia odzyskano i przekazano pokrzywdzonym.

– Śledczy przedstawili 23-latkowi zarzut czterech kradzieży – mówi Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji. – To znany policjantom recydywista. Za czyny, którego miał się dopuścić grozi mu do siedmiu i pół roku więzienia.

Aby ustalić jego tożsamość funkcjonariusze z komisariatu I potrzebowali kilku godzin, po tym jak otrzymali zgłoszenie. Najpierw na miejsce została skierowana grupa dochodzeniowo-śledcza, a jej przedstawiciele przyjęli zawiadomienie, przesłuchali świadków i zabezpieczyli ślady.

Z materiału dowodowego wynikało, że do budynku wszedł nad ranem młody mężczyzna, który korzystając z tego, iż mieszkańcy jeszcze spali przechadzał się po piętrach budynku sprawdzając czy pokoje są otwarte. W ten sposób udało mu się wejść do trzech z nich, gdzie zabrał to co go interesowało. Po wszystkim odjechał rowerem z miejsca.

Do zatrzymania opolanina doszło 4 sierpnia, a w jego mieszkaniu zabezpieczono cześć rzeczy pochodzących z kradzieży w akademiku.

– Znany policjantom z wcześniejszych kradzieży mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do aresztu – opowiada Agnieszka Nierychła z KMP. –  Następnie usłyszał cztery zarzuty kradzieży, do których się przyznał. Podczas składania wyjaśnień nie potrafił wskazać motywu działania. Część mienia pochodząca z tej kradzieży została odzyskana i zwrócona pokrzywdzonym obywatelom Ukrainy.