Osiedle OTBS w Winowie: pierwsza lista lokatorów już w przyszłym tygodniu
Osiedle OTBS w Winowie jest już po pierwszym etapie przyjmowania wniosków chętnych na mieszkania. Zakończył się on 31 stycznia, ale jak podkreśla prezes Tomasz Maciaś, to nie znaczy, że proces ten jest zamknięty.
– Na razie otrzymaliśmy 118 wniosków na najem 159 mieszkań – informuje prezes OTBS. – Jesteśmy na etapie ich weryfikacji. Lista chętnych nie jest więc zamknięta i spokojnie można aplikować o najem kolejnych lokali.
Weryfikacja jest potrzebna, bo by wynająć tu mieszkanie, trzeba spełnić kilka kryteriów. Osoby ubiegające się o najem nie mogą mieć tytułu prawnego do innego mieszkania w mieście, nie mogą też przekraczać progu dochodowego, który zależy od liczebności rodziny, a dokładna informacja co do stawek zamieszczona jest na internetowej stronie OTBS. Budowę osiedla w Winowie dofinansowuje Fundusz Dopłat, a jego jednym z warunków jest, by mieszkania dostępne były dla osób o mniejszych dochodach.
Wyznaczone dla najemców kryteria dochodowe praktycznie wszystkim mieszkańcom osiedla gwarantują również dopłaty z Funduszu Dopłat do czynszów. W zależności od wielkości mieszkania i dochodów najemcy mogą one wynieść od 150 do 500 zł miesięcznie.
– Budowa osiedla postępuje zgodnie z harmonogramem, choć ze względu na porę roku, niektóre prace musiały być przełożone na termin wiosenny – informuje prezes Maciaś. – Planowany termin oddania osiedla do użytku przewidziany jest na przełom czerwca/lipca tego roku. Wszystkie mieszkania oddane będą pod klucz, gotowe do zamieszkania.
Do dyspozycji mieszkańców są 3 czterokondygnacyjne budynki dwuklatkowe i jeden jednoklatkowy. W każdym z nich będzie winda, a na parterze jednego z budynków powstaje 5 lokali użytkowych. Wokół powstaną parkingi dla mieszkańców z jednym stanowiskiem do ładowania aut elektrycznych oraz plac zabaw dla dzieci. Budynki będą ogrzewane gazem z własną kotłownią , która również zapewni ciepłą wodę. Na osiedlu zainstalowana także będzie fotowoltaika.
– Dostępne mieszkania mają od 32 do 67 metrów kwadratowych – przypomina prezes Maciaś. – Na podstawie pierwszego naboru już w przyszłym tygodniu powstanie pierwsza lista lokatorów, ale to nie zamyka drogi przed innymi. Ciągle można składać wnioski o najem, choć rzecz jasna wybór z każdym kolejnym naborem będzie mniejszy.
Najemcy zobowiązani są do wpłaty partycypacyjnej w kosztach budowy, która na dziś wynosi około 2 tys. zł za m2, oraz muszą się liczyć z wpłatą kaucji wysokości dwunastomiesięcznego czynszu. Czynsz na dziś wyniesie około 20 zł za metr kwadratowy mieszkania, do tego dodać trzeba koszty eksploatacyjne. Sama kaucja podlega rewaloryzacji. Jest zwrotna, jeśli najemca zdecyduje się opuścić mieszkanie.
Gdyby mieszkanie ktoś chciał wykupić, ze względu na przepisy związane z partycypację w kosztach budowy Funduszu Dopłat, będzie to mógł zrobić najwcześniej za 15 lat. Jeśli dotychczasowe przepisy w tej kwestii się nie zmienią, podstawą sprzedaży będzie aktualna w dniu wykupu rynkowa cena mieszkania pomniejszona o zrewaloryzowaną kaucję.
