Osoba Odra. Ustawa ma pomóc lepiej dbać o rzekę
Aktualne przepisy mówią, że druga co do długości rzeka w Polsce nie ma własnych praw i może być swobodnie wykorzystywana. Co może prowadzić do tego, że interes gospodarczy może być sprzeczny z ochroną środowiska.
Autorzy projektu ustawy mającej nadać Odrze status osoby prawnej, powołują się na katastrofę ekologiczną z 2022 roku. Wówczas jak podaje raport Komisji Europejskiej „na Odrze odnotowano masowe śnięcie ryb, które ostatecznie skutkowało zagładą około 360 ton ryb. Zdarzenie to wywołało poważne skutki ekologiczne odczuwane na długości 500 km rzeki. (…) W chwili opracowywania niniejszego sprawozdania jest jasne, że ta katastrofa ekologiczna nie była tylko zjawiskiem naturalnym, ale została spowodowana przez wiele czynników, z których wiele jest pochodzenia ludzkiego”
Zdaniem autorów projektu ustawy uznanie Odry za osobę prawną sprawi, że:
- rzeka Odra będzie czysta,
- ryby, ślimaki, małże i inne rzeczne stworzenia będą mogły swobodnie żyć,
- w przypadku szkód wyrządzonych rzece będzie można w jej imieniu wystąpić do sądu,
- będzie obowiązywał zakaz niekontrolowanego zanieczyszczania rzeki przez firmy, kopalnie i osoby prywatne,
- polepszy się jakość wód Bałtyku i mieszkających w nim istot,
- wzrośnie nadodrzańska turystyka – Polska zyska na arenie międzynarodowej,
- wypełnimy zobowiązania wobec UE: Odbudowa zasobów przyrodniczych (Nature Restoration Law),
- zapewnimy źródła wody zdatnej do picia dla nas i przyszłych pokoleń.
Ponadto autorzy projektu podkreślają, że nie doprowadzi on do uznania rzeki za człowieka, przyznania rzece ludzkich praw, antropomorfizowania rzeki, prywatyzacji rzeki, zakazu mieszkania nad rzeką czy korzystania z niej, a także zakazu pływania w rzece, kajakowania czy wędkowania.