Pokaz mocy Gwardii. Pewne zwycięstwo ze Stalą Mielec

W 17. serii PGNIG Superligi KPR Gwardia Opole pewnie pokonała na własnym parkiecie SPR Stal Mielec 41:24 (18:10).

Mecz otworzył świetnie ostatnio dysponowany Wiktor Kawka, a dzięki twardej grze w obronie opolanie z dużą łatwością dochodzili do kolejnych sytuacji strzeleckich po szybkich wznowieniach akcji.  

W 12. minucie mielczanie doprowadzili do remisu 5:5, po błędzie Gwardii w ataku, jak się okazało, był to jedyny wynik kontaktowy w tym meczu. W kolejnych akcjach to skrzydłowi wiedli prym w szeregach opolan, po trafieniu Milewskiego i trzech bramkach Mauera, Gwardia odskoczyła na 4 bramki przewagi, wówczas to trener Nilsson poprosił o przerwę.

Gospodarze w pełni kontrolowali spotkanie i mimo kilku niewykorzystanych sytuacji „sam na sam”, skrupulatnie utrzymywali przewagę 5 bramek. Niewątpliwie wyróżniającą się postacią w barwach Stali, był jej bramkarz Goran Andelić, który robił co mógł, aby przewaga opolan nie była jeszcze większa. Po pierwszych 30. minutach KPR Gwardia Opole prowadziła ze Stalą Mielec 18:10.

W drugiej części spotkania obraz gry niewiele się zmienił, wciąż przeważała Gwardia, Skutecznie w bramce spisywał się Malcher, a po przeciwnej stronie miedzy słupkami pojawił się Wiśniewski. Swoje szanse po stronie opolan otrzymali na skrzydle Fabianowicz, kołowy Kucharzyk, a jeszcze w pierwszej części meczu pojawił się Lemaniak w miejsce Mauera.

Pierwszą bramkę dla Stali w II połowie zdobył dopiero w 6. minucie z numerem 96, Rafał Krupa, który zapoczątkował serię 4 z rzędu bramek rzuconych przez swój zespół, niwelując starty do 7 „ocze”. Wówczas w 40, minucie o czas poprosił Rafał Kuptel.

W kolejnych minutach na parkiecie pojawiali się kolejni zmiennicy – Kowalski, Stefani oraz Balcerek, co było ostatnią zmianą po stronie gospodarzy. Po karze indywidualnej otrzymanej przez Działakiewicza, okres dwóch kolejnych minut w przewadze, Stal przegrała aż 3:0, co sprawiło, że na 15 minut przed końcem meczu Gwardia prowadziła już 28:14. Świetnie w mecz wszedł Kowalski, który zdobył 4 bramki z rzędu, podwyższając przewagę miejscowych. W 55. minucie, w protokole została również odnotowana pierwsza bramka Stefaniego w tym meczu.

Gwardziści dominowali przez całe spotkanie, a ich zwycięstwo ani przez moment nie było zagrożone. Opolanie udanie zrewanżowali się w II rundzie rozgrywek i zapisują na swoim koncie cenne 3 punkty.

KPR Gwardia Opole – SPR Stal Mielce 41:24 (18:10)
Gwardia Opole: Malcher, Balcerek – Lemaniak 2, Fabianowicz 1, Zarzycki 2, Klimków 2, Jankowski 5, Zadura 1, Kawka 4, Mauer 4, Milewski 5, Morawski 2, Działakiewicz 1, Stefani 3, Kucharzyk 4, Kowalski 5. Trener: KUPTEL Rafał

SPR Stal Mielec: Andelić, Witkowski – Wilk 4, Janyst, Mochocki, Flont, Nowak, Valyntasu, Wiśniewski, Monczka 3, Adamczuk, Petrović 6, Krytski, Wojdak 2, Ivanović 6, Krupa 3. Trener: NILSSON Dawid

Najnowsze artykuły