Prezydent Opola napisał do mieszkańców list
Do skrzynek mieszkańców trafił list od prezydenta Opola. Fitch Ratings potwierdził międzynarodowe długoterminowe ratingi stolicy Opolszczyzny. Wciąż pozostajemy więc wiarygodnym partnerem jeśli chodzi o możliwości regulowania zobowiązań finansowych, ale nagły spadek formy finansów Opola jest jednak faktem.
Arkadiusz Wiśniewski pisze w liście do mieszkańców przede wszystkim o aktualnej sytuacji finansowej miasta związanej z pandemią koronawirusa. Zwraca uwagę, że nadszedł bardzo trudny czas, ale obiecuje też, że będzie walczył o każde miejsce pracy, a przedsiębiorcy nadal mogą liczyć na wsparcie miasta dla ratowania firm. Trwająca od kilkunastu tygodni epidemia to już bowiem nie tylko codzienna walka o życie i zdrowie ludzi. To także ciężka batalia o ratowanie finansów miasta, firm i pracy zwykłych ludzi.
„Wydarzenia ostatnich tygodni są scenariuszem, jakiego nie spodziewał się nikt. W 2020 r. wchodziliśmy z największym w historii budżetem o wartości półtora miliarda zł. Prawie pół miliarda planowaliśmy wydać na potrzebne Opolu i jego mieszkańcom inwestycje. Dziś już wiemy, że te ambitne plany jesteśmy zmuszeni odłożyć na kolejne lata” – czytamy.
Prezydent pisze również o uruchomionym wspólnie z Radą Miasta dedykowanym dla przedsiębiorców pakiecie wsparcia. „Czynsze w miejskich lokalach użytkowych oraz tych, które zajmują stowarzyszenia i fundacje, obniżyliśmy do zera. Dopuściliśmy zwolnienia z części podatku od nieruchomości dla osób, które w związku z pandemią znalazły się w trudnej sytuacji. System uzupełnią umarzalne pożyczki z Powiatowego Urzędu Pracy oraz wsparcie w postaci dostępu do preferencyjnych kredytów.”
– Wierzę, że dzięki współpracy i cierpliwości, wspólnie poradzimy sobie najpierw z pandemią, a potem dzielnie i odpowiedzialnie pokonamy wszystkie problemy gospodarcze. Dlatego proszę Państwa o zrozumienie i wsparcie dla moich działań – czytamy na koniec.