Radni PO i Zjednoczonej Prawicy nie chcą uszanować woli mieszkańców

Rada Miasta podjęła decyzję o przekazaniu środków na stworzenie dokumentacji trasy średnicowej. Część radnych postanowiła nie uszanować woli mieszkańców.

Przeciwko pieniądzom na „średnicówkę” byli radni PiS i Solidarnej Polski oraz jedna radna Platformy Obywatelskiej. Na niecodzienny ruch zdecydowali się pozostali członkowie PO. Elżbieta Bień, Barbara Kamińska, Anna Łęgowik, Tomasz Kaliszan i Przemysław Pospieszyński nie wzięli w ogóle udziału w głosowaniu. Przy czym ten ostatni, zdążył jeszcze obrazić pracowników Urzędu Miasta. Stwierdził, że „Radni mają swoje obowiązki i nie mają tyle wolnego czasu co pracownicy urzędu żeby wszystko analizować”.  Pospieszyński dodatkowo sugerował, że informacja o głosowaniu nad pieniędzmi na dokumentację pojawiła się w nocy. Okazało się, że informacja trafiła do radnych w środę około 10:30, czyli 24 godziny przed sesją Rady Miasta.  Warto dodać, że pismo, które trafiło do radnych liczyło ledwie kilka stron. Do słów Przemysława Pospieszyńskiego jeszcze podczas sesji odniósł się prezydent Arkadiusz Wiśniewski:

Po 12 latach starań o „średnicówkę” cały czas można udowadniać, że się nie wie jak ta trasa będzie przebiegać. Mimo, że ma się dostępną wiedzę i się z niej nie korzysta to faktycznie, trudno jest te wiedzę nadrobić. Albo traktuje się to jako wymówkę, że jak się czegoś nie chce robić to się szuka powodów. My chcemy  robić, a dokumentacja jest kolejnym krokiem do „średnicówki”. Jeśli chcecie Państwo głosować przeciw, to proszę głosować przeciw. Proszę jednak nie udawać, że o czymś nie wiecie.

Do głosowania, w mediach społecznościowych, odniósł się także radny Przemysław Pospieszyński:

Wrzutka przekazania środków na przygotowanie dokumentacji trasy średnicowej, gdzie wcześniej Ratusz utrzymywał, że projekt pojawi się w lutym i Radni zostaną poinformowani o szczegółach, których brak. Projekt budzi wiele emocji wśród mieszkańców, a jest wrzucany za pięć dwunasta bez żadnej rzeczowej dyskusji publicznej! (…) Nie ma naszej zgody na PiSowskie metody prowadzenia sesji Rady Miasta, dlatego w ramach protestu nie będziemy brali udziału w głosowaniu tej farsy!

W temacie „średnicówki” Platforma Obywatelska od dawna mówi jednym głosem z PiS i SP, z tą różnicą, że radni prawicy zagłosowali zgodnie z zapowiedziami. Radni PO natomiast wolą udawać, że nie mają pojęcia o trasie średnicowej od kilkunastu lat. Mimo, że jej przebieg jest dokładnie znany od około ośmiu lat.

W 2015 roku odbyły się konsultacje, w których wzięło udział około 25 tyś. opolan. Ponad 80 proc. z nich zagłosowało wówczas za budową „trasy średnicowej”. Mieszkańcy zdecydowali również, że „średnicówka” powinna być budowa jako pierwsza.

 

Najnowsze artykuły