Rząd odbiera miastu pieniądze

Sytuacja budżetowa samorządów jest taka, że PiS zabiera im pieniądze, po czym mówi radźcie sobie. W tej sytuacji samorządy wdrażają programy oszczędnościowe i wtedy spotykają się z zarzutami władzy, że chcą oszczędzać na mieszkańcach – tak w dużym uogólnieniu kreśli sytuację finansową wszystkich samorządów prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. 

– Nasi krytycy zapominają, że przez ostatnich 8 lat  zwiększyliśmy dług miasta jedynie o 272 milionów złotych, ale w tym samym czasie zainwestowaliśmy w miasto ponad 1,5 miliarda – podkreśla prezydent Wiśniewski. – Przez kolejne lata mieszkańcy będą mogli z tego korzystać. Otworzyliśmy Muzeum Polskiej Piosenki, odnowiliśmy Okrąglak (Stegu Arena) i Cieplak (Toyota Park), zbudowaliśmy pierwszy odcinek obwodnicy południowej, czyli obwodnicę Piastowską. Totalną zmianę przeszła ul. Krakowska, gdzie w wyremontowanej zabytkowej kamienicy powstało Centrum Dialogu Obywatelskiego, a po przeciwnej stronie Centrum Aktywizacji Społecznej. Metamorfozę przeszły miejskie place, w tym pl. Kopernika z podziemnym parkingiem. Stworzyliśmy Park 800-lecia  z mnóstwem drzew, a obszar byłej Cementowni Piast zamieniliśmy w fantastyczny zielony teren, który z miejsca stał się jedną z ulubionych przestrzeni dla mieszkańców. Nasz TBS wybudował ok. 500 mieszkań, a w całym mieście powstało ich ponad 5 tysięcy! Do tego dochodzą inwestycje w centra przesiadkowe, przebudowa infrastruktury drogowej czy wymiana miejskich autobusów na nowe. Także elektryczne wraz całą infrastrukturą. Ładowarkami, biletomatami i tablicami.

Kiedy Arkadiusz Wiśniewski rozpoczynał swą I kadencję, Opole było zadłużone na ok. 223 mln zł., tymczasem na koniec 2022 r. zadłużenie miasta wynosi ok. 495 mln zł. – Wzrosło, ale adekwatnie wzrosły też dochody miasta. Przede wszystkim jednak inwestując 1,5 miliarda, tylko 17% tych pieniędzy pochodziło z kredytu, aż 900 mln zł udało się nam za to pozyskać z zewnętrznych funduszy

– Niestety, ogólna sytuacja gospodarcza nie sprzyja nowym inwestycjom. Inflacja bije rekordy, a rząd odbiera jeszcze samorządom wpływy z podatków – podkreśla prezydent. –  Szacujemy, że z podatku PIT do kasy miasta wpłynie w tym roku mniej o 100 mln złotych, rząd obiecuje nam w roku przyszłym zaledwie 212 milionów, w ostatnich latach z tego tytułu zabrano nam już 265 milionów. Te pieniądze rząd zabrał do Warszawy. Na dobrą sprawę moglibyśmy z tych pieniędzy dokończyć obwodnicę południową Opola, tak potrzebną dla mieszkańców całego regionu. Na dodatek rząd swoją polityką wywołał duży wzrost cen, bo rozdawał pieniądze na prawo i lewo i doprowadził do olbrzymiego zadłużenia kraju. W skutek tego urosły stopy procentowe i ceny wielu usług, jak choćby energii elektrycznej i ciepła, które zużywamy w szkołach, urzędach, czy oświetlając ulice w mieście.

Bardzo poważnym obciążeniem dla finansów miasta jest dysproporcja między faktycznymi kosztami utrzymania oświaty a subwencją oświatową, którą przelewa budżet państwa. Różnica ta systematycznie rośnie i jest pokrywana z innych dochodów miasta. W roku 2014 miasto do oświaty dołożyło 71 milionów, ale w tym roku to jest już 179 milionów i przewiduje się, że ta suma wzrośnie w roku przyszłym aż do 184 milionów złotych.

– Mimo tych trudności, które zdecydowanie nie powstały z naszej winy, w ostatnich latach jesteśmy najlepiej inwestującym samorządem w Polsce – podkreśla prezydent Wiśniewski. – Co roku, wydajemy około 300 milionów złotych na nowe inwestycje. Samorządy porównywalne do nas wydają po 60-80 milionów, albo nawet mniej. Olbrzymia większość tych inwestycji nie byłaby możliwa, gdyby nie fundusze unijne. To właśnie dzięki nim w ostatnich latach mogliśmy zmodernizować komunikację autobusową w mieście, zbudować nowy wiadukt i centrum przesiadkowe przy ulicy Oleskiej oraz dworzec PKS, a także otworzyć nowy wybieg dla lwów i tygrysów w ogrodzie zoologicznym. Dlatego tak krytycznie odbieram postawę rządu, szczególnie Solidarnej Polski, która pozbawia opolan i wszystkich mieszkańców Polski 800 miliardów złotych z Krajowego Planu Odbudowy. To gigantyczne pieniądze. Warto to sobie uzmysłowić. To blisko 800 budżetów miasta Opola, czyli osiemset lat jego rozwoju

 

Najnowsze artykuły