Segregacja odpadów może być wyzwaniem. Miasto zaprasza na szkolenia

Jak prawidłowo segregować odpady i dlaczego ma to takie duże znaczenie – tym zagadnieniom poświęcone będą bezpłatne spotkania dla mieszkańców organizowane przez opolski ratusz i firmę Remondis. Pierwsze odbędzie się w piątek 25 listopada na osiedlu Chabry.

Celem akcji jest maksymalna mobilizacja opolan do prawidłowego sortowania odpadów, które pomoże miastu osiągnąć wymagany prawem poziom recyklingu odpadów. W przeciwnym razie miastu grożą sankcje.

Kluczem do skutecznego recyklingu odpadów jest ich właściwa segregacja “u źródła”, czyli w miejscu powstawania odpadów tj. w naszych domach. Tylko wtedy uzyskamy z odpadów najczystszy surowiec do dalszego przetwarzania, co ostatecznie pozwoli osiągnąć wymagany poziom odzysku i recyklingu odpadów – tłumaczy Marek Leśko, naczelnik Biura Nadzoru Odbioru Odpadów Komunalnych UM. – Zbiórka odpadów “u źródła” to jeden z dwóch procesów składający się na pełny proces segregacji odpadów powstających w naszych gospodarstwach domowych.

Drugi etap stanowi przygotowywanie zebranych już we właściwych pojemnikach odpadów przez sortownię i oddzielenie tzw. balastu, czyli odpadów nienadających się do dalszego skierowania na instalacje do recyklingu. Efektywna segregacja odpadów niesie za sobą wiele zalet, m.in.: ograniczenie ilości odpadów, które trafiają na składowiska. Lepiej wysegregowane odpady to lepszy surowiec do recyklingu, w efekcie zmniejszamy zużycie surowców naturalnych.

Okazuje się, że segregacja odpadów może stanowić zagwozdkę i często wyrzucamy rzeczy do określonego pojemnika automatycznie. Wówczas popełniamy błędy.

Nierzadko kierujemy się jedynie własną logiką, a wówczas… kartony po płynnej żywności (np. po mleku, po sokach) wrzucamy do pojemnika na papier. To jeden z poważniejszych błędów, gdyż tego typu opakowania, nazywane tetra pakami, w istocie są opakowaniami wielomateriałowymi, składającymi się z papieru, ale i z folii polipropylenowej oraz folii aluminiowej. Dlatego ten odpad należy wrzucić do żółtego pojemnika – wyjaśnia Leśko. – Z kolei do odpadów zmieszanych należy skierować zużyty papier ścierny. Zresztą do tego samego pojemnika wrzucamy paragony i faktury drukowane na papierze przebitkowym, a także papier pokryty tłuszczem, folią oraz fotograficzny.

Problematyczna jest też segregacja odpadów szklanych. – Wydaje się, że mamy tu do czynienia z najłatwiejszą do segregowania frakcją odpadów, a mimo to do szkła trafiają: ceramika, doniczki, porcelana, żarówki, kryształy, reflektory, szyby okienne oraz lustra. Do zielonych pojemników możemy wrzucać jedynie szklane butelki po napojach i żywności, szklane słoiki i szklane opakowania po kosmetykach. I nic innego. Reszta odpadów, które w naszym mniemaniu są szkłem, trafia albo do zmieszanych (np. ceramika, lusterka, doniczki), albo do punktu selektywnej zbiórki odpadów (szyby okienne, żarówki, reflektory). Dlaczego tak jest? Przede wszystkim dlatego, że szklane butelki, słoiki i opakowania po kosmetykach mają równą temperaturę topnienia i łatwiej je jednocześnie przetworzyć w hucie. Inne potencjalnie szklane odpady mogłyby zakłócić proces recyklingu, a więc po prostu nie stopić się lub zanieczyścić surowiec. Prawidłowo posegregowane odpady opakowaniowe trafiają do zakładów recyklingu i odzysku, aby z nich mogły tam powstać nowe produkty do codziennego użytku.

Najbliższe spotkanie edukacyjne będzie miało miejsce Klubie Osiedlowym „Chaberek” przy ul. Chabrów 58 . Początek o godzinie 16.00.

Najnowsze artykuły