Skandal w Niemodlinie. Nie zaproszono burmistrz na otwarcie obwodnicy
Budowa obwodnicy Niemodlina była jedną z większych inwestycji w regionie. Mieszkańcy od lat nie mogli się doczekać tego dnia. Tymczasem na wielkie otwarcie nie zaproszono… burmistrz miasta.
Pełniąca tę funkcję już drugą kadencję Dorota Koncewicz nie była zaproszona ani na podpisanie umowy z wykonawcą, ani na uroczyste otwarcie nowej drogi. Wśród zaproszonych znalazł się za to chociażby Mariusz Nieckarz z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, który na fotel burmistrza Niemodlina kandydował bez powodzenia. O tym szybko jednak zapomniał, a obecnie pełni funkcję dyrektora stacji chemiczno-rolniczej w Opolu.
To jednak nie był jedyny zaproszony przedstawiciel partii rządzącej na otwarciu długo wyczekiwanej obwodnicy. Wśród nich znalazł się również sołtys miejscowości Goszczowice, który także jest członkiem PiS-u.
– Obecna władza dużo mówi o jedności, natomiast nie widać tego w czynach. Wydawałoby się sprawą oczywistą zaproszenie na otwarcie tak dużej inwestycji jaką była budowa obwodnicy Niemodlina gospodarza Gminy. Natomiast znalazło się miejsce dla polityków PiS, Dyrektora Stacji Chemicznej, który był kontrkandydatem o fotel Burmistrza Niemodlina czy sołtysa z gminy sąsiedniej oraz parlamentarzystów partii rządzącej – zauważa Marcin Oszańca, szef wojewódzkich struktur PSL.
To nowa praktyka, do jakiej partia rządząca zaczyna nas przyzwyczajać. Przypomnijmy, iż podczas ostatniego Święta Niepodległości w Opolu wojewoda próbował zrobić z obchodów święto partyjne, nie dopuszczając do głosu chociażby prezydenta naszego miasta. Teraz na otwarcie inwestycji, która w 85 procentach została sfinansowana ze środków pozyskanych z Unii Europejskiej, nie zaproszono burmistrz Niemodlina…
