Dreman z remisem na pożegnanie meczów wyjazdowych w tym sezonie

W ostatnim wyjazdowym meczu tego sezonu futsaliści Dremana zremisowali z Red Devils Chojnice 3-3. Nasza ekipa mogła ten mecz wygrać, bo trzy razy wychodziła na prowadzenie, a w dodatku straciła gola w ostatniej minucie.

Zresztą końcówka spotkania była niesamowicie emocjonująca, dość napisać, że w siedmiu ostatnich minutach padły cztery bramki, a po dwie zdobyła każda z tych ekip. Zresztą jeszcze na niespełna kwadrans przed końcem podopieczni Jarosława Patałucha prowadzili 1-0. I to przez to, że na samym początku starcia jego wynik otworzył Tomasz Lutecki. Później przedstawiciele obu drużyn mieli szansę na swoje trafienia, ale albo brakowało im skuteczności, albo na posterunku byli bramkarze.

Dopiero w 27 minucie do remisu doprowadził Robert Świtoń. Worek z bramkami na dobre rozwiązał się 300 sekund później. Na 2-1 dla gości trafił Lutecki, na co niebawem znowu odpowiedział Świtoń. Gdy hat tricka zanotował Lutecki to i tego nasze Tygrysy nie zdołały utrzymać, gdyż na samym finiszu do ich siatki piłkę posłał Janis Pastars i skończyło się podziałem punktów.

Najnowsze artykuły