Jeden bój HK Opole zamiast dwóch, ale za to jaki!

Na miniony weekend hokeiście na lodzie HK Opole mieli zaplanowane dwa mecze. Ostatecznie rozegrali tylko jeden, ale emocjami z niego można byłoby obdzielić znacznie więcej pojedynków!

Po kolei zatem. W sobotę opolanie mieli gościć ekipę Stoczniowca Gdańsk, jednakże z powodu stwierdzenia przypadku zakażenia Covid-19 u rywali spotkanie odwołano. Następnego dnia nasi hokeiści już mogli zagrać, a zmierzyli się z Sokołami Toruń. Po niezwykle emocjonującym boju ograli tergo rywala 9:7 (3:3, 2:3, 4:1).

Tak jak wskazuje na to wynik starcie było niezwykle wyrównane, a raz przeważała jedna drużyna raz druga. Dość napisać, że gospodarze szybko objęli prowadzenie, ale przyjezdni zdobyli trzy gole z rzędu. Tym samym na to odpowiedzieli miejscowi… po czym znowu uczynili to rywale. Trzecia tercja należała już jednak do opolan.

Do triumfu poprowadził ich Ilya Trofimów, który zdobył cztery bramki. Po jednym trafieniu zanotowali z kolei Tucker Evans, Nikita Frola, Devon Fanzeca, Nicholas Coleman i Michał Sadowski II.

HK Opole – Sokoły Toruń 9:7 (3:3, 2:3, 4:1)
HK:
Connor – Bąk, Konrad, Coleman, Fleck, Spence – Bielaczyc, Dąbkowski, Schilkie, Sadowski II, Panzeca  – Renke, Trofimov, Frolov,  Nachaev – Jurinenoks, Evans.

Najnowsze artykuły