Koszykarze z Opola znowu wygrali swój mecz na zapleczu elity

Siódmy trumf z rzędu na swoim parkiecie zanotowali koszykarze Weegree AZS Politechnika Opolska. Tym razem ograli bowiem Księżak Łowicz 96:77.

Wygrana w takich rozmiarach może być myląca, albowiem przesądziła o nim dopiero kapitalna czwarta kwarta, którą zakończyła się wynikiem 25:9. Przed nią z kolei mieli tylko trzy „oczka” więcej (71:68).

Tak czy inaczej początek spotkania należał do nich, wszak szybko było 13:4, w czym zasługa m. in. pięciu punktów Adama Kaczmarzyka. Dzięki temu mniej lub bardziej wiedli prym na parkiecie, choć rywale wcale nie zamierzali odpuszczać.

Gdy jednak na dwie minut przed końcem inauguracyjnej odsłony opolanie powiększyli dystans do stanu 26:18 wydawało się, że opanowali sytuację. Nic bardziej mylnego albowiem na przestrzeni 60 sekund goście zdobyli 10 punktów z rzędu i na tablicy było 26:26 dla nich.

Druga odsłona była już znacznie bardziej wyrównana i prowadzenie długo zmieniało się jak w kalejdoskopie. Znowu jednak miejscowi w okolicach finiszu podkręcili tempo i było 48:43, ale znowu finisz należał do łowiczan, w związku z czym przed przerwą przewaga akademików zmalała do minimum.

Po zmianie stron znowu żadna ze stron nie zamierzała odpuszczać, Co prawda nasi koszykarze cały czas prowadzili, ale też mieliśmy niejako małą zabawę „w kotka i myszkę”.  Gdy tylko miejscowi budowali nieco większą przewagę to po dłuższym lub krótszym czasie rywale praktycznie ją niwelowali. Jak choćby na finiszu.

Ostatecznie zapowiadało się więc, że w czwartej odsłonie będziemy mieli sporo emocji. Tym bardziej, że ekipa z ziemi łódzkiej zaczęła od rzutu zza łuku na wagę remisu po 71. Nic jednak bardziej mylnego. Co prawda jeszcze na półmetku miejscowi prowadzili „tylko” 81:75, ale potem w trzy i pół minuty zdobyli 15 punktów z rzędu, przez co już nie było mowy o nerwowej końcówce.

Weegree AZS Politechnika Opolska Księżak Łowicz 96:77 (28:28, 20:19, 23:21, 25:9)
AZS PO: Kaczmarzyk 21, Rutkowski 18, Kiwilsza 12, Kobel 11 Krefft 10, Jodłowski 8, Wilk 7, Piszczatowski 4, Skiba 3, Kapuściński 2, Salkiewicz.