Koszykarze zawalili początek meczu. Konsekwencja: porażka jednym punktem

Nie takiego obrotu sprawy spodziewali się zawodnicy Weegree Politechniki Opolskiej jak i ich kibice. Opolanie przegrali we własnej hali z Miastem Szkła Krosno 76:77 a końcowym wyniku zadecydowała fatalna w ich wykonaniu pierwsza kwarta spotkania. Zaczęło się nieźle bo na pierwszy celny rzut gości „trójką” odpowiedział Krzysztof Kempa i AZS objął prowadzenie 3:2. Drugie prowadzenie w meczu nasza drużyna miała na 7 sekund przed końcem meczu również po trzypunktowym rzucie Jakuba Kobla, kiedy to na tablicy pojawił się wynik 76:75. Niestety happy endu nie było. Goście zdobyli 2 punkty a rzut rozpaczy Dominika Rutkowskiego okazał się niecelny i porażka 76:77 stała się faktem.

W poszczególnych kwartach było: 9:28, 16:20, 18:11 i 33:18. Najwięcej punktów dla naszej drużyny zdobyli: Jakub Kobel 19 i Krzysztof Kempa 15.