Nasi koszykarze byli blisko sprawienia sensacji

Zawodnicy AZS-u Politechniki Opole w wyjazdowym starciu nieznacznie ulegli ekipie lidera I ligi z Wrocławia.

Marcin Sagan

Porażka w sporcie nigdy nie może cieszyć, ale sympatycy opolskiego zespołu mają powody do optymizmu. W starciu z bardzo mocnym rywalem nasi zawodnicy pokazali dobrą grę i niewiele zabrakło, by mieli wielkie powody do satysfakcji. W pierwszej rundzie rozgrywek akademicy ulegli u siebie wrocławianom 102:105. W środowym rewanżu różnica była jeszcze mniejsza. Wyniosła dwa punkty.

Pierwsze dwa punkty zdobyli gospodarze, ale za chwilę po rzucie Tomasza Ochońki za trzy punkty było 3:2 dla AZS-u. Goście prowadzili jeszcze przez moment w 3. min gdy było 7:6 dla nich. Potem cały czas przewagę mieli zawodnicy z Dolnego Śląska. W 7. min było 20:9 dla nich i do końca trzeciej kwarty kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie mając kilka-kilkanaście „oczek” więcej na koncie. Największy dystans między obiema ekipami był w 29. min. Wówczas na tablicy widniał rezultat 76:62 dla WKK. Przed ostatnią częścią gry było natomiast 76:66.

Czwarta kwarta dostarczyła wiele emocji, bo AZS gonił rywali. W 35. min było już tylko 79:76. W 36. min po rzucie rozgrywającego AZS-u Adama Skiby różnica wynosiła tylko dwa „oczka” (81:79), a na minutę i 25 sekund przed końcem „trójkę” trafił center opolskiej drużyny Adam Cichoń i różnica wynosiła punkt (88:87). Potem ekipa WKK odskoczyła na 92:87, ale na 24 sekundy przed końcem kolejny celny rzut z dystansu opolan, a konkretnie Ochońki i było 92:90. Gospodarze mieli piłkę, jednak ją stracili. O rzut za trzy punkty, który dałby zwycięstwo pokusił się Skiba. Niestety nie trafił… Szczęście było bardzo blisko.

Akademicy nie mają co zwieszać głów. Zagrali drugi z rzędu bardzo dobry mecz. Z taką grą na pewno nie spadną z I ligi. Już w najbliższą sobotę 25 stycznia mają kolejne starcie z trudnym rywalem. U siebie w hali przy ul. Prószkowskiej zmierzą się z wiceliderem – Sokołem Łańcut. Zapowiadają się duże emocje. Początek spotkania o godz. 17.30.

WKK Wrocław – Weegree AZS Politechnika Opole 92:90 (24:17, 26:24, 26:25, 16:24)
WKK: Jędrzejewski 16, Prostak 16 (4×3), Patoka 8, Uberna 3 (1×3), Niedźwiedzki 18 – Koelner 16 (2×3), Nowakowski, Kroczak 12 (3×3), Matusiak, Pułkotycki 3 (1×3). Trener Tomasz Niedbalski.
AZS: Skiba 12 (2×3), Ochońko 21 (2×3), Załucki 16 (2×3), Kaczmarzyk 12 (1×3), Krzywdziński 5 – Wilk 7 (1×3), W. Leszczyński 4, Cichoń 8 (2×3), M. Leszczyński 5. Trener Rafał Knap.

Na zdjęciu Tomasz Ochońko, który we Wrocławiu zdobył najwięcej punktów dla naszej drużyny. Fot. Andrzej Klimek. 

Terminarz, wyniki i tabela I ligi koszykarzy
http://rozgrywki.pzkosz.pl/liga/1/terminarz_i_wyniki.html

Najnowsze artykuły