Wreszcie zagrali tak jak powinni – cenna wygrana koszykarzy AZS-u

Nasza drużyna nie była faworytem tego meczu. Po 5 porażkach z rzędu podopiecznym Roberta Skibniewskiego przyszło się mierzyć z plasującą na trzecim miejscu przed tym spotkaniem ekipą z Kołobrzegu. Smaku zwycięstwa zaznali ponad miesiąc temu pokonując ŁKS Łódź. Tymczasem opolanie nie pozwolili rywalowi na choćby jedno prowadzenie w tym meczu i zasłużenie zwyciężyli mimo nerwowej końcówki 100:93.

Znakomita była pierwsza kwarta w wykonaniu opolan. Na 10:4 po rzutach wolnych wyprowadził swój zespół Krzysztof Kempa a kwartę celnym rzutem za 3 punkty zakończył Miłosz Góreńczyk. Było 28:20. Pierwszy raz dwucyfrową przewagę AZS uzyskał po trafieniach z rzutów wolnym Jakuba Kobla (30:20). Goście w tej kwarcie zmniejszali straty nawet do 5 punktów (30:25) , ale w odpowiedzi gospodarze uciekli na 14 punktów różnicy (43:29). Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 53:43.

Pierwszych 8 punktów po przerwie znów zdobyli gracze AZS-u. 61:43 jednak nie okazało się największą wypracowaną przewagą w tej kwarcie.  Było jeszcze 66:49, a na dwie minuty przed końcem tej części gry nawet 71:51. Rzut Kobla równo z kończącą kwartę syreną pozwolił gospodarzom na utrzymanie 20 punktowej przewagi. Przed rozpoczęciem ostatniej części gry było bowiem 76:56.

Sporo nerwów kosztowała kibiców końcówka spotkania. Goście postawili wszystko na jedną kartę. „Obudził się” ich rozgrywający Remon Nelson i trzema „trójkami” zniwelował przewagę Weegree o połowę. Na 4 minuty przed końcem spotkania zrobiło się 88:78. Na 2 minuty przed końcową syreną wydawało się, że nic złego już zdarzyć się nie może. Kempa oddał dwa celne rzuty wolne i na tablicy widniał wynik 96:81. Goście przycisnęli jeszcze mocniej, opolanie zaczęli popełniać błędy i nie trafiać. Na szczęście rywal także nie miał w końcówce celnie nastawionych celowników i całe spotkanie zakończyło się wygraną gospodarzy 100:93.

Najwięcej punktów dla Weegree w tym meczu zdobyli: Jakub Kobel 25, Kaosisochukwu Ezeagu 19 i Dominik Rutkowski 18.

Donat Przybylski

Dziennikarz z ponad 25-letnim stażem, pracował w Radiu Opole, pełnił m.in. funkcję szefa działu sportowego i redaktora naczelnego radia. W Czasie na Opole zajmuje się głównie tematami kulturalnymi, sportowymi i historycznymi.

Najnowsze artykuły