Niebiesko-czerwoni zremisowali w Łęcznej

Na pewno nie rozpoczęło się dobrze dla piłkarzy Odry Opole spotkanie z Górnikiem Łęczna. Przed jego rozpoczęciem urazu nabawił się bowiem Mateusz Kuchta. Dobre zawody w bramce rozegrał jednak Kacper Rosa, a opolanie zremisowali 1-1. 

Piotr Jankowski

Pierwsza połowa meczu zdecydowanie nie należała do najciekawszych. Zarówno grający na swoim stadionie Górnik, jak i Odra grały bardzo bezpieczną piłkę, aby nie dopuścić do straty bramki. Dlatego też do szatni piłkarze schodzili przy bezbramkowym remisie.

Po zmianie stron sporo się jednak zmieniło. Zarówno jedni, jak i drudzy ruszyli do ataku, a golkiperzy mieli sporo roboty. Na prowadzenie w 79. minucie wyszli piłkarze z Łęcznej, którzy po niefortunnej interwencji Piotra Żemło, mogli świętować pierwszą bramkę w meczu. Podopieczni Piotra Plewni grali jednak do końca i chwilę przed końcem regulaminowego czasu gry piłkę do bramki gości skierował Mateusz Wypych. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

Górnik Łęczna – Odra Opole 1-1 (0-0)
Górnik Łęczna: Gostomski – Leandro, Midzierski, Baranowski, Orłowski, Krykun (Śpiączka 82′), Tymosiak (Banaszak 62′), Stromecki, Kalinkowski, Struski (Kukułowicz 82′), Wojciechowski (Jagiełło 69′).
Odra Opole: Rosa – Tabiś (Nowak 59′), Żemło, Wypych, Matuszewski – Wróbel (Drewniak 52′), Trojak, Mikinic, Niziołek (Czapliński 66′), Janus (kpt) (Surzyn 66′)- Piech (Żak 66′).

Najnowsze artykuły